Na początku kwietnia ruszy naprawa popularnego zejścia nr 44 na plażę w Lubiatowie na Pomorzu, które zostało kompletnie zniszczone przez zimowe sztormy - dowiedział się reporter RMF FM. Morze zniszczyło betonowe zejście, fale podmyły klif, na którym stały ławki - te trzeba było zdemontować.
Naprawę poprowadzi Nadleśnictwo Choczewo we współpracy z Urzędem Morskim w Gdyni, bo zejście na plażę znajduje się na gruntach Skarbu Państwa w zarządzie Nadleśnictwa Choczewo, ale ten teren jest też w pasie technicznym Urzędu Morskiego w Gdyni. Prace mają ruszyć po ustaniu sezonu sztormowego - jak szacują urzędnicy, będzie to właśnie początek kwietnia.
Powstała duża różnica wysokości wymusza częściową zmianę przebiegu zejścia w celu zapewnienia wygodnego jego pochylenia. Konieczne jest wyprofilowanie i zabezpieczenie skarp zejścia. Planujemy również wykonanie nasypu z odtworzeniem nawierzchni z płyt betonowych, które obecnie znajdują się na plaży - mówi w rozmowie z RMF FM Rafał Skowronek, inżynier nadzoru z Nadleśnictwa Choczewo.
Obwód Ochrony Wybrzeża Lubiatowo wyłoży faszyną (czyli elementem budowlanym składającym się m.in. chrustu i gałęzi - przyp. red.) skarpy wjazdu dla ich ustabilizowania oraz wystawi tablicę informacyjną z numerem wejścia - w celu jego łatwej identyfikacji przez służby, w tym Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa - wyjaśnia RMF FM Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni. Jak dodaje, aby zabezpieczyć to miejsce po sztormowych zniszczeniach powstanie płotek wydmotwórczy na przedpolu wydmy oraz konieczne będzie podsunięcie pozostałości sztormowych pod wydmę.
Całą małą architekturę planuje się zamontować ponownie po ustaniu okresu sztormowego w miejscu bezpiecznym dla odwiedzających. W ramach usuwania szkód sztormowych planuje się również usunięcie elementów betonowych - pozostałości po dawnym obiekcie Wojsk Ochrony Pogranicza, które spadły z terenów Nadleśnictwa na plażę w lokalizacji około 300 m na wschód od wejścia nr 44 - dodaje Rafał Skowronek.
Jak wyjaśnia, "koszt naprawy na chwilę obecną jest ciężki do oszacowania z uwagi na trudności terenowe powstałe na wskutek abrazji brzegu morskiego w tym miejscu". Nie jesteśmy również w stanie przewidzieć, co jeszcze może się wydarzyć - tłumaczy.
Do zniszczeń na plaży w Lubiatowie doszło pod koniec grudnia 2023 roku.
Popularna plaża ucierpiała w wyniku sztormowej pogody z ostatnich dni. Podmyty został klifowy brzeg, fale uszkodziły też wejście na plażę.
Po sztormach Urząd Morski zabezpieczył zjazd szlabanem, a Nadleśnictwo uprzątnęło elementy małej architektury drewnianej, które spadły na plaże po sztormie i dodatkowo zdemontowało pozostałe ławki i płotki, którym zagrażało usunięcie się ze skarpy.