Kolejne arcydzieło malarstwa znalazło się na celowniku aktywistów klimatycznych. Tym razem postanowili oni przykleić do szyby chroniącej "Narodziny Wenus" Sandra Boticellego zdjęcia pokazujące efekty powodzi w Toskanii.
Akcja aktywistów z organizacji Last Generation została przeprowadzona w florenckiej galerii Ufizzi. Do szyby chroniącej słynne dzieło sztuki przykleili zdjęcia pokazujące zniszczenia po powodzi w Toskanii. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na katastrofy naturalne wywołane zmianami klimatu.
Rząd udaje, że w styczniu nie było pożarów pól, że w lecie nie będzie problemów z wodą, a domy niszczone w wyniku powodzi to przypadek, a nie efekt ludzkich wyborów - stwierdził jeden z aktywistów - Giordano - cytowany przez organizację Last Generation.
Jego zdaniem rząd - zamiast rozwiązywać realne problemy, tworzy absurdalne prawo, by walczyć z aktywistami klimatycznymi. Chodzi o niedawne podniesienie kar za niszczenie zabytków, przegłosowane po happeningach ekoaktywistów.
Po akcji aktywiści trafili na pobliski komisariat policji.