Takiego meczu na Euro 2016 jeszcze nie było. Kibice zobaczyli w nim aż sześć goli, a Cristiano Ronaldo przeszedł do historii. Portugalski piłkarz został pierwszym, który zdobył bramki w czterech kolejnych turniejach. Łącznie ma ich osiem, tylko jedną mniej od legendarnego Francuza Michela Platiniego, przewodzącego w klasyfikacji wszech czasów. W dodatku był to 17. mecz Ronaldo w turnieju finałowym. Nikt nie wychodził w nich na boisko tak często.
Portugalczycy w dwóch poprzednich meczach zawiedli. Turniej zaczęli od remisów - 1:1 z Islandią oraz 0:0 z Austrią. Mimo to wciąż mogli zająć pierwsze miejsce w grupie. Bezwzględnym warunkiem było jednak pokonanie Węgrów.
Madziarzy mieli przed spotkaniem cztery punkty - za zwycięstwo z Austrią 2:0 oraz remis 1:1 z Islandią - i awansu do 1/8 finału byli już pewni. W ich składzie znalazło się dwóch piłkarzy z polskiej ekstraklasy - obrońca Wisły Kraków Richard Guzmics oraz pomocnik Lecha Poznań Gergo Lovrencsics.
Od początku inicjatywa należała do piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego, jednak z ich ataków nic groźnego nie wynikało. Ich kibice oczy ze zdumienia przecierali za to w 19. minucie. Po rzucie rożnym Portugalczycy wybili piłkę przed swoje pole karne, ale dopadł do niej Zoltan Gera i ładnym strzałem dał Węgrom prowadzenie.
POLECAMY
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Wczoraj, 3 listopada (17:22)Samochód wjechał pod pociąg. Nie żyje 5 osób, w tym troje dzieci
-
Wczoraj, 3 listopada (07:34)Jedna osoba nie żyje, pięć rannych. Bmw uderzyło w grupę pieszych
-
Wczoraj, 3 listopada (06:55)Tragedia na lotnisku, samolot zmiażdżył pracownika obsługi
-
Piątek, 1 listopada (11:22)Godziny przed wybuchem wojny. Kułeba o zakulisowych rozmowach
-
Dzisiaj, 4 listopada (07:00)Wiemy, kto chce zastąpić Trzaskowskiego. W KO trwa wyścig o warszawski ratusz
-
Wczoraj, 3 listopada (13:37)Agresywny 16-latek postrzelony przez policjantów. Podpalił auto, wygrażał domownikom