Do tragicznego wypadku doszło w sobotę na lotnisku Helsinki-Vantaa podczas odholowywania samolotu. Pracownik obsługi naziemnej znalazł się między kadłubem a pojazdem do opróżniania toalet samolotowych. Został zmiażdżony.

Podczas odholowywania samolotu, który do stolicy Finlandii przyleciał z Tokio, doświadczony pracownik obsługi naziemnej lotniska znalazł się między kadłubem a pojazdem do opróżniania toalet samolotowych. "Został zmiażdżony i zginął w wypadku" - poinformowała w sobotę policja.

Jak przekazała linia lotnicza Finnair, do zdarzenia doszło, gdy szerokokadłubowy samolot był transferowany do hali serwisowej w celu przeprowadzenia standardowych czynności konserwacyjnych.

61-letni mężczyzna był pracownikiem naziemnej obsługi lotniska Helsinki-Vantaa od wielu lat, działał również w ochotniczej straży pożarnej oraz w lokalnym zespole służby ratownictwa.

Policja bada sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.