Dwugodzinny strajk ostrzegawczy zorganizowały pielęgniarki z Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu w województwie kujawsko-pomorskim. Siostry żądają poprawy warunków pracy i podwyżek płac.
Przede wszystkim domagamy się ustanowienia minimalnych norm zatrudnienia w szpitalu, a także podwyżek płac o 800 złotych. Mamy najniższe zarobki w województwie, a nasza praca jest szczególnie trudna - oświadczyła wiceszefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu, Elżbieta Mrozińska.
Jak podkreśliła, na dwie pielęgniarki pracujące w placówce przypada trzydziestu, a nawet czterdziestu pacjentów. Zaznaczyła również, że pielęgniarki z wyższym wykształceniem i 20-letnim stażem pracy zarabiają 1790 złotych.
W czasie strajku ostrzegawczego na każdym oddziale pracowała jedna pielęgniarka.
Spór pielęgniarek z dyrekcją szpitala w Świeciu trwa od niemal roku. Siostry żądały tysiączłotowych podwyżek, ale w kwietniu ubiegłego roku otrzymały jedynie podwyżki w wysokości 115 złotych. Dyrekcja tłumaczy, że obecnie nie jest w stanie spełnić żądań protestujących.