W bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala 13-letnia dziewczynka, postrzelona z wiatrówki przez o dwa lata młodszego kolegę w Parczewie w Lubelskiem.
Dzieci były same w domu. Podczas zabawy znalazły wiatrówkę. Chłopiec strzelił koleżance w oko. Wiatrówka jest własnością 17-letniego brata dziewczynki. Chłopak utrzymuje, że nie była nabita. Teraz badania balistyczne mają stwierdzić, czy kupiona na targu broń nie wymagała posiadania pozwolenia.