Protestujący związkowcy z górniczej „Solidarności” opuścili okupowany od poniedziałku budynek Kompanii Węglowej w Katowicach. Górnicy mówią jednak, że to nie koniec okupacji, a jedynie świąteczna przerwa. Zapowiadają zaostrzenie protestu.
300 górników zdecydowało się przerwać protest i święta spędzić w domach. Przed opuszczeniem budynku zapewnili jednak, że ich protest jeszcze się nie skończył. Jak powiedzieli reporterowi RMF, po świętach podejmą decyzję w sprawie zaostrzenia protestu.
Górnicy domagają się utrzymania co najmniej do końca 2006 roku dotychczasowych układów zbiorowych pracy, regulujących m.in. górnicze uprawnienia, utrzymania płac w kopalniach na ubiegłorocznym poziomie oraz gwarancji, że nie będą zwalniani z pracy.
Według Zarządu Kompanii Węglowej spełnienie postulatów związkowców z "Solidarności" uniemożliwiłoby naprawę firmy. Co więcej, zdaniem rzecznika KW utrzymanie obecnego zatrudnienia byłoby sprzeczne z rządowym programem restrukturyzacji górnictwa, który zakłada m.in. dalsze zmniejszanie produkcji węgla i redukcję załogi kopalń.
Posłuchaj także relacji reportera RMF Marcina Buczka:
foto Marek Adamik RMF Katowice
22:05