"Mamy do czynienia z awarią jednego z newralgicznych urządzeń, które zabezpiecza funkcjonowanie operacyjne całego lotniska" - powiedział na antenie internetowego Radia RMF24 ekspert lotniczy Grzegorz Brychczyński. Gość Tomasza Terlikowskiego wyjaśnił przyczyny awarii portu Heathrow w Londynie, jednego z największych na świecie. Wstrzymanie ruchu lotniczego na Wyspach Brytyjskich może wiązać się z większym obciążeniem europejskich lotnisk.

Londyńskie lotnisko Heathrow zostało zamknięte do godz. 23:59 21 marca w wyniku pożaru podstacji elektrycznej. Do zdarzenia doszło w pobliskiej miejscowości Hayes. Prądu nie ma ponad 16 tys. domów. Brytyjskie służby pracują nad uruchomieniem dodatkowego systemu zasilania, aby jak najszybciej wznowić ruch lotniczy.

Grzegorz Brychczyński wyjaśnił, dlaczego pożar poza lotniskiem przyczynił się do wstrzymania tak ogromnej infrastruktury. Niestety mamy do czynienia z awarią jednego z newralgicznych urządzeń, które zabezpiecza funkcjonowanie operacyjne całego lotniska. Sprawa dotyczy zasilania energią elektryczną wszystkich systemów związanych z kontrolą lotów, z kontrolą przemieszczania się naziemnego, całym systemem obsługi pasażerskiej, a więc taśm, na których krążą nasze bagaże - mówił ekspert.

Jak doszło do awarii?

Brytyjski minister energii Ed Miliband przekazał, że uszkodzony został także zapasowy generator lotniska. Gość internetowego Radia RMF24 wytłumaczył, że od strony technicznej rezerwowy transformator, który powinien się automatycznie uruchomić w przypadku awarii, w rzeczywistości obsługiwał całe lotnisko oraz pobliskie gospodarstwa domowe.

To po prostu awaria techniczna, która wynika prawdopodobnie z niewłaściwie czy niedokładnie stosowanych procedur konserwacyjnych. To dość skomplikowana procedura bezpieczeństwa (...). Tam doszło do jakiegoś zwarcia - po prostu zapalił się olej wypełniający ten akumulator, który spowodował dalsze uszkodzenia, prawdopodobnie też tych zapasowych urządzeń energetycznych - wyjaśnił Brychczyński.

Według eksperta prawdopodobnie nie było odrębnego, zapasowego systemu zasilania. Same urządzenia były w niewielkiej odległości od siebie, zatem rozlany olej mógł wywołać awarie obydwu systemów.

Wstrzymany ruch lotniczy

Naprawa systemu może potrwać wiele godzin, wstrzymując przy tym połączenia lotnicze do Heathrow. Oprócz tego należy uwzględnić też wzbudzenie wszelkich systemów zabezpieczeń i urządzeń elektronicznych, odpowiadających za obsługę pasażerów. Jest to bardzo niewygodne, bo tutaj cała Europa jest zaburzona jeżeli chodzi o ruch lotniczy - mówił Brychczyński.

Chociaż awaria dotyczy jednego lotniska, to - jak analizuje ekspert - zaburzony jest przez to cały ruch międzykontynentalny w wyniku przekierowań lotów do innych krajów. Samoloty, które np. wystartowały ze Stanów Zjednoczonych i leciały w stronę Europy, lądują w Irlandii i na Grenlandii albo są zwracane. Samoloty ze wschodu, które lecą w stronę Londynu, lądują na innych lotniskach europejskich. Te z Afryki lądują na południowych rubieżach Europy, powiedzmy aż do Paryża - wyjaśnił ekspert.

Natomiast jeżeli chodzi o sieć lotnisk Wysp Brytyjskich, to już jest kompletnie zablokowana historia. Te samoloty, które są na tych mniejszych lotniskach, po prostu tam zostały. Generalnie ruch dalekodystansowy jest obsługiwany przy pomocy lotniska Heathrow - mówił Brychczyński. Lotnisko dotknięte awarią obsługuje 68 operacji na godzinę, stąd też przekierowanie nawet części lotów może znacząco obciążyć inne lotniska w Europie.

Gość rozmowy zasugerował, że być może ta awaria przyczyni się do pewnych zmian w infrastrukturze lotniska w przyszłości.

To się może wiązać z alokacją takich transformatorów w inne miejsca. Myślę jednak, że angielskie służby bezpieczeństwa i te związane z obsługą ruchu komunikacyjnego generalnie bardzo ciężko pracują i wypracowują czy uruchamiają procedury bezpieczeństwa na wypadek sytuacji, kiedy infrastruktura krytyczna, tak jak ta, ulega awarii lub uszkodzeniu. Odpowiednie wnioski zostaną wyciągnięte na przyszłość - podsumował ekspert lotniczy, Grzegorz Brychczyński. 

Opracowanie: Natasza Pankratjew.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.