Niemiec John Degenkolb z ekipy Argos-Shimano wygrał w miejscowości Matera piąty etap kolarskiego Giro d'Italia. Trójka Polaków - Przemysław Niemiec, Rafał Majka i Michał Gołaś - znalazła się w drugiej dziesiątce. Różową koszulkę lidera wyścigu zachował Włoch Luca Paolini z rosyjskiej Katiuszy.

Krótko po starcie w Cosenzy od peletonu oderwało się sześciu mniej znanych zawodników. Jeden z nich, Włoch Stefano Pirazzi szybko został z tyłu z powodu defektu roweru, ale w dalszej części etapu odegrał jeszcze istotną rolę.

Pięciu kolarzy osiągnęło przewagą dochodzącą do 10 minut. Peleton kontrolował jednak sytuację i dogonił ich na Montescaglioso, 25 km przed metą. Górską premię na tym wzniesieniu wygrał... Pirazzi, podejmując jeszcze jedną próbę ucieczki razem z Luksemburczykiem Benem Gastauerem. Z kolei za zasadniczą grupą został brytyjski sprinter Mark Cavendish. Do górskiej premii dojechał blisko minutę za peletonem, a na mecie jego strata wzrosła do sześciu i pół minuty.

Podczas zjazdu Gastauer zostawił Pirazziego. Potem przez pewien czas kontynuował ucieczkę wspólnie ze Słoweńcem Robertem Vrecerem i Duńczykiem Larsem Bakiem, ale i ta akcja nie miała większych szans powodzenia.

Niemiec wygrał dzięki sprytowi

Do rozstrzygnięcia doszło już w samej Materze, mieście wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO, którego historyczna część obejmuje domy wydrążone w skale. Feralny okazał się przedostatni zakręt, gdzie doszło do kilku kraks. Pierwszą spowodował kolega Degenkolba z ekipy Argos, a następnie padali wszyscy, którzy zbyt gwałtownie nacisnęli na hamulce.

W chaotycznym sprincie najwięcej sprytu i sił zachował Degenkolb, jeden z najlepszych sprinterów w stawce. Zręcznie objechał leżących kolarzy, szybko doścignął uciekającego Włocha Marco Canolę i z łatwością sięgnął po zwycięstwo etapowe. Drugie miejsce zajął Hiszpan Angel Vicioso, a trzeci był kolejny Niemiec Paul Martens.

W końcówce etapu widoczni byli Polacy. Na wysokich pozycjach w zasadniczej grupie pokazywali się Przemysław Niemiec, Rafał Majka i Michał Gołaś. Na mecie cała trójka finiszowała w drugiej dziesiątce. W klasyfikacji generalnej Polacy plasują się w trzeciej dziesiątce, a w młodzieżowej (do lat 25) Majka jest wiceliderem. Traci 19 sekund do Włocha Fabio Aru.

Wyniki 5. etapu, Cosenza - Matera (203 km):

1. John Degenkolb (Niemcy/Argos-Shimano) - 4:37.48     
2. Angel Vicioso (Hiszpania/Katiusza)           
3. Paul Martens (Niemcy/Blanco)           
4. Sergio Henao (Kolumbia/Sky)          
5. Matteo Trentin (Włochy/Omega Pharma-Quick Step)           
6. Jarlinson Pantano (Kolumbia/Colombia)           
7. Daniel Oss (Włochy/BMC)           
8. Jens Keukeleire (Belgia/Orica-GreenEdge)           
9. Grega Bole (Słowenia/Vacansoleil-DCM)           
10. Tanel Kangert (Estonia/Astana)
11. Michał Gołaś (Polska/Omega Pharma-Quick Step)
...
17. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff)
18. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) ten sam czas

Klasyfikacja generalna:

1. Luca Paolini (Włochy/Katiusza) - 19:56.39     
2. Rigoberto Uran (Kolumbia/Sky) +17 s
3. Benat Intxausti (Hiszpania/Movistar) +26
4. Vincenzo Nibali (Włochy/Astana) +31
5. Ryder Hesjedal (Kanada/Garmin-Sharp) +34
6. Bradley Wiggins (Wielka Brytania/Sky) +34
7. Giampaolo Caruso (Włochy/Katiusza) +36
8. Sergio Henao (Kolumbia/Sky) +37
9. Mauro Santambrogio (Włochy/Vini Fantini) +39
10. Cadel Evans (Australia/BMC) +42
...
22. Niemiec +1.23
24. Majka +1.34
26. Gołaś +1.39

(MRod)