Nasze upodobanie do przebywania na plaży nie jest wymysłem XX wieku. Człowiek współczesny po wyjściu z Afryki zaludniał ziemię właśnie wzdłuż wybrzeży – twierdzą szkoccy naukowcy.
Genetycy przeanalizowali tzw. mitochondrialne DNA członków jednego z plemion malajskich, uważanych za bezpośrednich potomków przybyszów z Afryki. Do migracji tej doszło prawdopodobnie 65 tys. lat temu, kiedy tereny obecnej Europy były jeszcze zbyt zimne. Ludzie przesuwali się wtedy wzdłuż wybrzeży Azji, z prędkością - jak się ocenia kilku kilometrów rocznie. Do terenów dzisiejszej Australii dotarli 50 tys. lat temu. Dopiero później stamtąd przez tereny Indii i Iranu migrowali do Europy.
Od tych czasów poziom oceanów znacznie się podniósł, dlatego - jak się wydaje - tak trudno znaleźć archeologiczne śladów pierwszej migracji.