Premier Izraela Ehud Olmert i prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas spotkali się w Jerozolimie. To pierwsze oficjalne rozmowy przywódców obu krajów od czasu desygnowania Olmerta na premiera w kwietniu tego roku.
Zdaniem strony izraelskiej powrót do negocjacji pokojowych z Palestyńczykami będzie możliwy pod warunkiem uwolnienia kaprala armii izraelskiej Gilada Szalita, który został porwany w czerwcu z pogranicza ze Strefą Gazy.
Agencja AP przypomina, że obaj przywódcy stoją w obliczu poważnych kryzysów w swoich krajach. W Autonomii Palestyńskiej doszło w ostatnim czasie do nasilenia walk między rywalizującymi ugrupowaniami - rządzącym Hamasem i Fatahem. Zeszłotygodniowa decyzja Abbasa o rozpisaniu wcześniejszych wyborów parlamentarnych i prezydenckich tylko zaogniła sytuację.
Z kolei Olmert stracił popularność wskutek podjęcia działań wojennych przeciw hezbollahom w Libanie latem tego roku.
Izraelski premier obiecał w trakcie spotkania odmrozić 100 mln dolarów z funduszu dla Palestyńczyków w ramach pomocy humanitarnej.