Apokalipsa, piekło, armagedon - tak najczęściej opisywane są pożary, które szaleją w okolicach Los Angeles. Według ostatnich informacji jest pięć ofiar śmiertelnych. Zarządzono ewakuację 130 tys. osób. Spłonęło co najmniej tysiąc budynków. Płomienie rozprzestrzeniają się wciąż w Pacific Palisades – przedmieściach Los Angeles zamieszkiwanych przez celebrytów i bogaczy. Swoje domu w wyniku działań żywiołu stracił m.in. aktor Billy Crystal i celebrytka Paris Hilton.

Ogień rozprzestrzenia się na terenie Pacific Palisades w błyskawicznym tempie. W ciągu minuty pochłania powierzchnię pięciu boisk futbolowych. Sami strażacy przyznają, że są bezradni w walce z żywiołem.

Jedną z osób, które w wyniku pożaru straciły swój dom, jest aktor Billy Crystal i jego żona Janice. "Słowa nie są w stanie opisać ogromu zniszczeń, których byliśmy świadkami i doświadczyliśmy. Łączymy się w bólu z naszymi przyjaciółmi i sąsiadami, którzy także stracili swoje domu i swoje biznesy w wyniku tej tragedii. Janice i ja mieszkaliśmy w naszym domu od 1979 roku. Wychowaliśmy tu nasze dzieci i wnuki. Każdy centymetr naszego domu był wypełniony miłością, pięknymi wspomnieniami, których nikt nam nie odbierze. Jesteśmy załamani, ale przy wsparciu naszych dzieci i przyjaciół przejdziemy przez to" - napisał w oświadczeniu Billy Crystal.

Także celebrytka Paris Hilton straciła w pożarze swój dom. "Żadne słowa nie są w stanie wyrazić, jak jestem załamana. Siedzę z rodziną, oglądam informacje i widzę, jak mój dom Malibu doszczętnie spłonął - czegoś takiego nikt nie powinien doświadczyć" - napisała na Instagramie Paris Hilton.

Jak dodała, choć ta strata jest przerażająca, to najważniejsze, że ona i jej rodzina są bezpieczni. Dodała też, że modli się za inne osoby dotknięte przez pożary i jest w kontakcie z organizacjami charytatywnymi, by pomóc lokalnej społeczności.

Pożar zniszczył także dom Heidi Montag, która jest znana z programu telewizyjnego "Wzgórza Hollywood" ("The Hills"). "Jestem tak smutna, że nie ma już naszego domu" - mówiła Montag, z trudem powstrzymując łzy, w emocjonalnym nagraniu na TikToku. Jak dodała, także dom jej teściów spłonął.

W ogniu dom stracił także aktor Cameron Mathison, występujący w serialu "Szpital miejski" ("General Hospital"). Na Instagramie opublikował nagranie, na którym widać zniszczenia spowodowane przez pożar. "Jesteśmy bezpieczni. Ale oto, co zostało z naszego pięknego domu. Domu, w którym wychowaliśmy nasze dzieci, domu, w którym one chciały kiedyś wychowywać swoje dzieci" - napisał.

Płomienie pochłonęły także dom aktora Jamesa Woodsa. "To takie uczucie, jakby się traciło kogoś bliskiego" - napisał. W innym poście dziękował za okazaną mu pomoc i wyrazy współczucia. "Nie ma nic cenniejszego w momencie tragedii niż przyjaciele i dobrzy sąsiedzi. To błogosławieństwo, jestem za to dozgonnie wdzięczny" - dodał.

W wywiadze dla telewizji CNN Woods zalał się łzami. Przepraszam, myślałem, że będę silniejszy - mówił, opisując ewakuację.

Z kolei aktorka Jamie Lee Curtis opublikowała na Instagramie nagranie ze swojej dzielnicy, które przypomina sceny z filmu katastroficznego. "Nasze ukochane sąsiedztwo zniknęło. Nasz dom jest bezpieczny. Tyle ludzi straciło wszystko" - napisała.

W pożarze dom stracił także aktor Adam Brody (znany z serialu "Życie na fali") i jego żona aktorka Leighton Meester (serial "Plotkarka"). Spłonął dom małżeństwa wart 6,5 mln dolarów.

Z powodu żywiołu swój dom musiała opuścić m.in. dziennikarka Maria Shriver, była żona Arnolda Scharzeneggera. Jak napisała na portalu X, skala zniszczeń jest porażająca. "Wszystko przepadło. Nasza okolica, nasze restauracje. Strażacy robią co mogą, ale żywioł jest poza kontrolą" - dodała.

"Ktoś mnie zapytał: Jesteś bezpieczna i wszysko ok? Cóż, ewakuowałam się bezpiecznie. Nie ma prądu, więc nie mogę wrócić do domu. Ale czy jest ok? Nie mogę tak powiedzieć. Nie sądzę, by ktokolwiek dotknięty przez te pożary tak powiedział. Nikt, kto stracił dom, nie czuje się ok. Ludzie mogą fizycznie być bezpieczni - ale nie czują się ok" - dodała Shriver w innym wpisie. 

Ewakuować musiał się także aktor Mark Hamill, który wcielał się w Luke’a Skywalkera w "Gwiezdnych wojnach". Jak napisał, uciekł z domu w Malibu razem z żoną i psem. Podkreślił, że był to najgorszy pożar, jaki widział od 1993 roku.

Wdzięczność dla pracy strażaków wyraziła w swoim poście na Instagramie polska operatorka filmowa Magdalena Górka. "Słowa nie są w stanie opisać niesamowitej wdzięczności dla strażaków walczących z pożarami w Kalifornii. Wasza odwaga, poświęcenie, nieustanne wysiłki, by chronić nasze życie, domy, społeczności, są prawdziwie bohaterskiej. Nieskończenie dziękujemy za waszą odwagę" - napisała. 

Tam szaleje burza ogniowa, tam ten pożar występuje jednocześnie na bardzo dużych powierzchniach. Przenosi się błyskawicznie. Roślinność, która dominuje w tamtej okolicy, to są palmy dość mocno nasycone wszelkiego rodzaju substancjami oleistymi, które i płoną i wybuchają, plus trochę iglaków typu cyprysy, które też palą się jak zapałki - mówił w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie Radia RMF24 gen. Ryszard Grosset, były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.