W środę poznaliśmy opinię biegłych ws. Stefana W. - zabójcy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Dowiedzieliśmy się też, jak od kulis wyglądała organizacja szczytu bliskowschodniego. Ważnym tematem był też list Komisji Europejskiej dot. przekopu Mierzei Wiślanej.
Szczyt bliskowschodni w Warszawie miał być elementem wychodzenia z wizerunkowego kryzysu w relacjach z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi po nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Propozycja zorganizowania konferencji padła w rozmowach pomiędzy amerykańskim Departamentem Stanu a polskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych, kiedy wycofanie się z kontrowersyjnych przepisów było przesądzone.
Jeden ze współpracowników Andrzeja Dudy wprost mówi RMF FM, że "szczyt okazał się całkowitą porażką, polska dyplomacja właściwie nie działa". Polityk powtarza żarty, które krążyły w mediach społecznościowych, że "trzeba być mistrzem, żeby w samym czasie skłócić się z Izraelem i Iranem". Zapewnia, że Pałac Prezydencki od początku był sceptyczny wobec konferencji, dlatego rola Andrzeja Dudy była mocno ograniczona. Nie zmienia to jednak faktu, że głowa państwa również odpowiada za kreowanie polityki zagranicznej.
Jest opinia biegłych psychiatrów po jednorazowym badaniu Stefana W., zabójcy Pawła Adamowicza. Nie byli oni w stanie stwierdzić czy był poczytalny, czy też nie, kiedy zaatakował na scenie WOŚP prezydenta Gdańska. Konieczna będzie obserwacja mężczyzny. Teoretycznie może ona potrwać cztery tygodnie. Jeżeli wciąż będą wątpliwości - może zostać przedłużona.
Projekt nowelizacji ustawy o cenach energii elektrycznej po II czytaniu w Sejmie wraca do komisji celem rozpatrzenia zgłoszonych poprawek. Poprawki zgłosił klub PiS.
Siedem zgłoszonych poprawek uwzględnia uwagi do tekstu, zgłoszone przez Biuro Legislacyjne Sejmu w czasie pierwszego czytania w komisji energii. Ma ona się ponownie zająć projektem w czwartek, jeszcze przed południem.
Kolejne problemy polskich eksporterów mięsa. Czeski minister rolnictwa Miroslav Toman właśnie poinformował o wprowadzenia specjalnych kontroli wołowiny z Polski i nie wykluczył wprowadzenia zakazu importu mięsa z naszego kraju. Powód to znalezienie 700 kg polskiej wołowiny zakażonej salmonellą.
Próbki mięsa zostały pobrane w zeszłym tygodniu w chłodni w środkowych Czechach. Wyniki badań potwierdziły obecność w nich bakterii salmonelli.
Prawo i Sprawiedliwość wycofuje się z przyjęcia sejmowej uchwały w sprawie skandalicznych wypowiedzi, które padły podczas konferencji bliskowschodniej w Warszawie - ustalił reporter RMF FM. Rezygnuje z pomysłu, bo uchwała nie ma żadnej mocy prawnej i jej przyjęcie nic by nie zmieniło.
Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz RMF FM Patryk Michalski, zapowiedź Beaty Mazurek wzbudziła krytykę nawet w PiS.
"Israel Katz powinien przeprosić za swoje słowa" - powiedziała dziennikarzowi RMF FM Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce. Chodzi o niedawną wypowiedź izraelskiego ministra spraw zagranicznych, który stwierdził, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". Według ambasador, kryzys dyplomatyczny należałoby rozwiązać rozmową, a po drugie dzieleniem się ze sobą wysiłkami w walce z antysemityzmem.
Marek Magierowski ambasador RP w Izraelu wezwał izraelski portal Times of Israel do usunięcia fragmentu tekstu o dewastacji żydowskiego cmentarza w Świdnicy. Jak podkreślił polski dyplomata "To jest zwykłe kłamstwo". W środę media izraelskie m.in. "Times of Israel" podały, że żydowskie cmentarze w Polsce zostały niedawno zdewastowane.
"To, co pan Biedroń proponuje, to jest od początku do końca to jest populizm, od początku do końca, wśród młodzieży "ściema", totalna ściema" - ocenił w Porannej rozmowie w RMF FM Włodzimierz Czarzasty. Porównał Biedronia do współczesnego polskiego Davida Copperfielda.
"Absolutnie nie wierzę we wspólne świętowanie 4 czerwca. Jest wielki rozłam i wykopany głęboki dół" - mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł PO i były działacz opozycji demokratycznej w PRL Jerzy Borowczak. "Dla wszystkich będzie miejsce (na obchodach 4 czerwca - przyp. red.), ale czy będą chcieli w tym uczestniczyć?" - pyta gość Marcina Zaborskiego. I dodaje: "Wiemy, jakie jest stanowisko pana prezydenta i opcji dzisiaj rządzącej co do 4 czerwca. Nie uważają tego za sukces, za zwycięstwo. Mówią obraźliwe rzeczy o 4 czerwca, o Okrągłym Stole..." Polityk podkreśla: "Zapraszamy na obchody wszystkich przywódców europejskich, nawet Viktora Orbana".
Prezydent Andrzej Duda powołał Jacka Błaszczyka oraz Aleksandra Stępkowskiego na sędziów Sądu Najwyższego - poinformowano na stronie prezydenta. Prezydent powołał też m.in. dwóch sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał na 15 lat więzienia 34-letniego Bartłomieja R. oskarżonego o znęcanie się nad żoną oraz usiłowanie pozbawienia jej życia. Gdy poszkodowana była w piątym miesiącu ciąży, mężczyzna wypchnął ją z balkonu na I piętrze.
Polski Alarm Smogowy po raz kolejny sprawdził, ile dni z alarmem smogowym mielibyśmy w Polsce, gdyby władze uznały, że płuca Polaków są równie czułe na zanieczyszczenie powietrza, jak płuca Europejczyków z zachodu kontynentu.
Komisja Europejska chce się spotkać z przedstawicielami polskich władz w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej - ustaliła dziennikarka RMF FM. List w tej sprawie został wysłany przez KE do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Jak dowiedziała się Katarzyna Szymańska-Borginon, w liście zaznaczono, że sprawa jest "pilna" w związku z tym, że w Polsce rozpoczęły się już prace związane z budową przyszłego kanału żeglugowego. Chodzi m.in. o rozpoczętą wycinkę drzew. Bruksela ma wiele wątpliwości co do tej inwestycji i argumentacji polskich władz przedstawionej w pakiecie odpowiedzi z 14 stycznia.
Uwaga na oszustów podszywających się pod Ministerstwo Finansów. Przestępcy chcą wykorzystać popularność nowej, internetowej usługi, polegającej na automatycznym wypełnieniu naszego PIT-a przez skarbówkę.
Lider partii Wiosna Robert Biedroń w ostrych słowach skomentował ujawnione przez Prawo i Sprawiedliwości nazwiska polityków, którzy zajmą czołowe miejsca na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego. "Mam wrażenie, że PiS robi to samo, co zaproponowała Platforma Obywatelska, jeśli chodzi o listy, próbuje wysłać "leśne dziadki" na dobrą emeryturę" - ocenił Biedroń w Lublinie.