Dziś o godz. 12 w czytelni Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie udostępnione zostaną dokumenty dotyczące TW "Bolka" znalezione w domu wdowy po Czesławie Kiszczaku. Będą mogli się z nimi zapoznawać naukowcy i dziennikarze. Przejęcie przez IPN teczek TW "Bolka" to nowa odsłona ciągnącej się wiele lat sprawy podejrzeń, że Lech Wałęsa w pierwszej połowie lat 70. XX wieku miał pod tym właśnie kryptonimem współpracować ze Służbą Bezpieczeństwa PRL.

Dziś o godz. 12 w czytelni Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie udostępnione zostaną dokumenty dotyczące TW "Bolka" znalezione w domu wdowy po Czesławie Kiszczaku. Będą mogli się z nimi zapoznawać naukowcy i dziennikarze. Przejęcie przez IPN teczek TW "Bolka" to nowa odsłona ciągnącej się wiele lat sprawy podejrzeń, że Lech Wałęsa w pierwszej połowie lat 70. XX wieku miał pod tym właśnie kryptonimem współpracować ze Służbą Bezpieczeństwa PRL.
Lech Wałęsa /Miguel Gutierrez /PAP/EPA

W ubiegłym tygodniu prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował, że wśród dokumentów, które znajdowały się w domu szefa MSW z lat 80. gen. Czesława Kiszczaka są: zobowiązanie do współpracy z SB podpisane: Lech Wałęsa "Bolek", teczka personalna i teczka pracy tajnego współpracownika z lat 1970-76. Według IPN dokumenty są autentyczne; będzie badana kwestia ich prawdziwości.

Ponieważ sprawa wzbudza emocje, potrzebne było sprawne działanie IPN, aby jak najszybciej opinia publiczna mogła się dowiedzieć, co jest zawarte w tych dokumentach - wyjaśniał prezes IPN Łukasz Kamiński, uzasadniając decyzję o szybkim udostępnieniu materiałów. Jak poinformował, zabezpieczone materiały zostały włączone do zasobu archiwalnego IPN i poddane archiwizacji. Podobna procedura ma być zastosowana również wobec pozostałych pięciu pakietów dokumentów zabezpieczonych w domu gen. Kiszczaka.

Jak podał IPN, dokumenty będą udostępniane w postaci kopii papierowych, a dziennikarze będą mogli filmować oraz fotografować przeglądane materiały, a także zamówić ich cyfrową kopię. Od środy wgląd w materiały dotyczące TW "Bolka" będzie możliwy również w czytelniach w oddziałach i delegaturach IPN.

Z informacji podanych przez Instytut Pamięci Narodowej wynika, że teczka personalna TW "Bolka" zawiera 183 strony, zaś teczka pracy 576 stron.

Od czasu, gdy IPN poinformował o odnalezieniu dokumentów TW "Bolka" Lech Wałęsa wielokrotnie zaprzeczał informacjom, że kiedykolwiek podjął współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. "Na chwilę załóżmy, że byłem agentem SB. Kiszczak, szef agentów, któremu to podlegało bez powodu dziś ujawnia agenta. Nie żartujmy, to niemożliwe" - napisał w niedzielę na swoim blogu w serwisie Wykop.

(mn)