W połowie roku mają być gotowe ekspertyzy biegłych dotyczące przyczyn i przebiegu tragicznego pożaru, który wybuchł w sierpniu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu. W akcji gaśniczej zginęło dwóch strażaków, a jedenastu zostało rannych.
Poznańska prokuratura ustaliła źródło ognia sierpniowego pożaru kamienicy przy ul. Kraszewskiego. Według ustaleń biegłych, pożar wybuchł w pomieszczeniach firmy serwisującej baterie.
Źródło ognia znajdowało się w pomieszczeniu piwnicznym, w którym lokalna firma składowała serwisowane baterie.
Zdaniem prokuratury nie można ustalić, ile dokładnie baterii było tam magazynowanych. W sumie znaleźliśmy około trzech ton różnego rodzaju akumulatorów - mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Właściciele serwisu akumulatorów zostali przesłuchani i ich zdaniem wszystko było prowadzone prawidłowo. Trwają przesłuchania świadków oraz pokrzywdzonych.
Śledczy zlecili naukowcom z Politechniki Poznańskiej przygotowanie ekspertyzy, która - dzięki wykorzystaniu komputerowego modelowania - ma przedstawić przebieg sierpniowego pożaru.
Natomiast warszawska Akademia Pożarnicza ma wydać opinię dotyczącą przeprowadzonej akcji ratunkowej.
Ekspertyzy mają być gotowe w połowie 2025 roku.