28 młodych piłkarzy z Legionowa trafiło do szpitali w Warmińsko-mazurskiem z objawami zatrucia. Czują się już dobrze, ale pojawiają się kolejni z problemami żołądkowymi - informuje nasz reporter Piotr Bułakowski. Dzieci przebywały na obozie piłkarskim.
Chłopcy w wieku od 10 do 17 lat przebywali na obozie piłkarskim w jednym z hoteli w Mrągowie. 28 z nich trafiło do szpitala z objawami zatrucia. Hospitalizowani czują się już dobrze, wszyscy dzisiaj powinni zostać wypisani.
Jednak niestety - do szpitala trafiają kolejni uczestnicy obozu z problemami żołądkowymi, głównie to wymioty. Objawy pojawiły się jeszcze u ośmiu kolejnych osób - usłyszał od służb sanitarnych reporter RMF FM.
Inspektorzy sanepidu przebadali zarówno pacjentów, jak i wodę oraz żywność z hotelu, gdzie odbywa się obóz piłkarski. Wstępnie mowa o zakażaniu wirusowym, nie bakteryjnym.