W specjalnym wywiadzie dla RMF FM Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce, opowiedziała o najważniejszych kwestiach polsko-amerykańskich. Czwartek był też dniem pełnym protestów: na Okęciu strajkowali pracownicy LOT-u, a na DK17 podwykonawcy firmy Astaldi oczekujący na zapłacenie za zaległości firmy. Mieszkańców Bańskiej Niżnej wstrząsnęła wiadomość o potężnej eksplozji, w której zginął 40-letni mężczyzna. Z kolei z Włoch przyszły doniesienia o odnalezieniu ciała Adama Krzysztofa Pawlika - nurka, który na jeziorze Garda próbował w sobotę pobić rekord zanurzenia. Tymi wydarzeniami żyła Polska i świat w czwartek. Specjalnie dla Was zebraliśmy najważniejsze wydarzenia dnia!

Mosbacher w RMF FM: Nie mogę usprawiedliwić faktu, że nie byliście objęci programem bezwizowym

Specjalnym gościem RMF FM była dziś Georgette Mosbacher, Ambasador USA w Polsce. 

Jestem ambitna. Nie lubię przegrywać. Nie mogę usprawiedliwić faktu, że nie byliście dotąd objęci programem bezwizowym. Powinniście być. Moje stanowisko w tej sprawie jest bardzo jasne, ale to nie wystarczy. Wiem, że sprawa zyskała teraz należną jej uwagę na wysokim szczeblu w Waszyngtonie - powiedziała Mosbacher w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Grzegorzem Jasińskim. Mamy już plan działania, a skoro już powiedziałam, że zależy mi na wynikach, chcę go przedstawić i wprowadzić w życie. To może być ostatnia sprawa, którą załatwię, ale jestem zdeterminowana, by ten program bezwizowy przeprowadzić - zapewniła. 



Patryk Jaki: Rafał Trzaskowski jest rzeczywiście ładny. Im więcej robi, tym mam większe szanse!

"Ja oczywiście będę pomagał Warszawie, natomiast jest wiele projektów, których Rafał Trzaskowski po prostu nie chce (...) On mówi, że dla niego najważniejsza jest walka z PiS-em, a można wstrzymać budowę dróg - ja tak nie uważam" - tak Patryk Jaki odpowiedział w Porannej rozmowie w RMF FM na pytanie, czy jeśli przegra wybory na prezydenta Warszawy, stolica będzie mogła liczyć na pieniądze obiecywane jej przez rząd w trwającej kampanii. Odwołując się do swojej pracy w komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, Jaki zaznaczył: "Nie jestem dzisiaj prezydentem, a pomagam Warszawie - i tak samo będzie po zwycięstwie i po porażce. To jest moje twarde zobowiązanie. Natomiast nie ukrywam, że teraz mamy jedyną szansę, żeby pogonić ten skorumpowany układ. (...) Teraz albo nigdy!".

Poproszony przez Roberta Mazurka o to, by powiedzieć o swoim najpoważniejszym przeciwniku Rafale Trzaskowskim coś miłego, Patryk Jaki stwierdził: "Jest rzeczywiście ładny - tu nie ma żadnych wątpliwości. Natomiast czy stoją za tym jakieś kompetencje, to pokazał już, jak był ministrem cyfryzacji: wszystko, czym się zajmował, to zawalił".

"Trzaskowski chce Warszawy ideologicznej, a ja chcę Warszawy pragmatycznej, która skoncentruje się na mostach, na budowie metra, żłobków, przedszkoli. Nie będę zajmował się polityką partyjną" - zadeklarował w dalszej części rozmowy.

Komentując zaś działania Rafała Trzaskowskiego w kampanii wyborczej, żartował: "Ja uważam, że im więcej on robi, tym mam większe szanse! (...) Dla mnie największy problem jest wtedy, kiedy Trzaskowskiego nie ma".

Patryk Jaki odniósł się również do notowań bukmacherów, którzy w starciu z Rafałem Trzaskowskim nie dają mu większych szans: za jedną złotówkę postawioną na Jakiego, można wygrać - w przypadku jego wyborczego zwycięstwa - nawet 2,80 zł. "Nie inwestowałem u bukmacherów, ale jako osoba, która trochę się zna na sporcie, powiem panu, że to jest i tak całkiem niezły kurs. Jestem przekonany, że (Bronisław) Komorowski miał dużo lepsze notowania (niż teraz Rafał Trzaskowski), były nawet takie tytuły w gazetach: ‘Rozstrzygnijmy to w pierwszej turze!’" - komentował kandydat Zjednoczonej Prawicy.

W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Robert Mazurek zapytał Patryka Jakiego o nowy spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, pokazujący katastroficzną wizję Polski w 2020 roku pod rządami Platformy Obywatelskiej, w której kraj zalewa fala imigrantów, a wraz z nimi - fala terroru.

"Byłem na Zachodzie i nie chciałbym, żeby (w Polsce) było tak jak w wielu miastach, że co chwilę coś wybucha. Nie chciałbym, żeby tak było w Warszawie" - odpowiedział Jaki.

"Jak wybierzecie Trzaskowskiego, to takiej gwarancji nie macie" - stwierdził.


"Misiek" w rękach policji. Jest już w Polsce

Paweł M. ps. "Misiek" jest już zatrzymany przez polskich policjantów i konwojowany do Polski - poinformowała w czwartek Komenda Główna Policji. Jak dowiedział się reporter RMF FM, "Misiek" jest już na terenie Polski.


Strajk pracowników LOt-u. "Są straszeni zwolnieniem"

Personel pokładowy Polskich Linii Lotniczych LOT będzie kontynuował protest jutro od godz. 6:00. W dzisiejszym proteście uczestniczyło około stu pracowników, którzy domagają się m.in. powrotu do lepszych warunków pracy. Radca prawny działających w spółce związków zawodowych powiedział natomiast naszemu reporterowi Michałowi Dobrołowiczowi, że strajkujący "są straszeni telefonicznie zwolnieniem". 

Rzecznik LOT-u przedstawił inną wersję wydarzeń. Po godz. 13:00 związkowcy z LOT złożyli w KPRM list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym poprosili o interwencję i pomoc w sporze z zarządem.

Eksplozja w Bańskiej Niżnej

W Bańskiej Niżnej na Podhalu nad ranem doszło do potężnej eksplozji. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce znaleźli ludzkie szczątki rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów i duży lej po wybuchu.

Jak poinformowała policja, zginął 40-letni mężczyzna. Nieoficjalnie mówi się, że popełnił samobójstwo. Służby badają sprawę. 

Rosjanie nie czują się zobowiązani rezolucją ws. wraku Tu-154M

Rosja nie uważa się za zobowiązaną decyzjami Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podejmowanymi w czasie, gdy delegacja Rosji nie uczestniczy w pracy Zgromadzenia - oświadczyło MSZ Rosji, komentując rezolucję ZPRE wzywającą do zwrotu Polsce wraku Tu-154M.

Protestują też podwykonawcy upadającej firmy Astaldi. W czwartek blokowali drogę

Podwykonawcy włoskiego Astaldi w proteście zablokowali w czwartek drogę krajową numer 17 między Lublinem a Warszawą. Około 100 pokjazdów pojawiło się na rondzie w Żyrzynie.

Podwykonawcy tłumaczyli naszemu reporterowi, że pracownicy spółki PKP PLK, która zobowiązała się spłacać zaległości firmy, ociągają się z weryfikacją faktur i potwierdzeniami wykonania robót. Zupełnie innego zdania jest minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, według którego wszyscy podwykonawcy mogą być spokojni o swoje pieniądze, o ile udowodnią co i za ile zrobili. Zasugerował też, że w czwartek protestuje nieduża liczba podwykonawców. To, jak mówił, mogą być te firmy, które nie zgromadziły jeszcze wszystkich dokumentów.

Podwykonawcy się bronią. Te dokumenty leżą w PKP w Lublinie od miesiąca - wyjasniali oburzeni słowami ministra.

Odnaleziono ciało Polaka, który chciał pobić rekord zanurzenia

Kilka dni trwały poszukiwania Adama Krzysztofa Pawlika, który na jeziorze Garda we Włoszech próbował w sobotę pobić rekord zanurzenia. Podczas próby doszło do wypadku - Polak miał zejść na głębokość 333 metrów i nie wynurzył się w wyznaczonym czasie.

W środę ratownicy dzięki zastosowaniu sonaru odnaleźli ciało 50-latka. Znajdowało się na głębokości 284 metrów.

Matyja o spocie PiS: To próba odgrzewania strachu. To nie jest ani skuteczne, ani przyzwoite

Jeżeli to nie jest głupota, to może być jeszcze strach PiS-u przed wynikiem wyborów, to znaczy, że może przyszły jakieś sondaże (...). Dziś PiS próbuje odgrzewać strach. Moim zdaniem, nie jest to ani skuteczne, ani przyzwoite - powiedział politolog Rafał Matyja w Popołudniowej rozmowie w RMF FM. PiS jest niewrażliwy na negatywne skutki działań zagranicą. To na przyszłość toruję drogę dla anty-unijnych emocji. PiS sobie, i nam wszystkim, robi krzywdę - tak z kolei Matyja odniósł się do działań PiS-u podejmowanych na forum Unii Europejskiej. 

Szczyt UE: Bez postępów ws. obowiązkowych kwot uchodźców

Bez postępów ws. migracji zakończył się unijny szczyt w Brukseli. Liderzy UE ponownie dyskutowali o koncepcji obowiązkowych kwot uchodźców. "Wciąż istnieją poważne różnice między krajami UE w sprawie podziału uchodźców na wypadek kolejnego kryzysu migracyjnego" - powiedział naszej dziennikarce unijny dyplomata po dyskusji na ten temat unijnych przywódców na szczycie w Brukseli.


(e, az, ł, nm, mn, ph)