160 dzieci i nastolatków uwolniły władze Gwatemali z fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lew Tahor po doniesieniach wykorzystywaniu i gwałtach. Skrajnie ortodoksyjna grupa bywa nazywana "żydowskimi talibami".

Operację przeprowadzono w piątek w mieście Oratorio na południowym wschodzie kraju, około 60 kilometrów od stolicy kraju, miasta Gwatemala. Sekta osiadła tam w 2016 roku.

Operacja pozwoliła na uratowanie 160 nieletnich osób, które, jak się podejrzewa, padły ofiarami wykorzystywania przez członka sekty Lew Tahor - oświadczył minister spraw wewnętrznych Francisco Jimenez.

Według jednej ze skarg członek sekty popełnił "przestępstwa handlu ludźmi w formie wymuszenia ciąży, znęcania się nad dziećmi i gwałtu" - powiedział na konferencji prasowej prokurator Dimas Jimenez.

Skargę złożyło czworo nieletnich, którym udało się uciec z posiadłości zajmowanej przez sektę. Opowiedzieli o warunkach, w jakich ich przetrzymywano.

Społeczność żydowska w Gwatemali odcięła się od sekty

Sekta Lew Tahor (hebr. "czyste serce"), założona w 1988 roku w Izraelu, wyznaje surową formę judaizmu i kieruje się własną interpretacją żydowskiego prawa religijnego. Do jej praktyk należą długie sesje modlitewne i aranżowane małżeństwa. 

Sekcie zarzucano już wcześniej porwania dzieci, zmuszanie ich do małżeństw oraz przemoc fizyczną wobec nich.

W latach 2014-2017 wspólnota osiadła w Meksyku i Gwatemali. W 2022 roku meksykańska policja uwolniła grupę dzieci i nastolatków z obozu Lew Tahor w dżungli w graniczącym z Gwatemalą stanie Chiapas. Członków grupy zatrzymano w związku z podejrzeniem udziału w wykorzystywaniu nieletnich.

W 2018 roku ówczesny lider sekty Nachman Helbrans oraz trzej jego współpracownicy zostali skazani na karę więzienia za porwanie dwojga dzieci odebranych matce, która uciekła ze wspólnoty.

Społeczność żydowska w Gwatemali odcięła się od sekty i wyraziła poparcie dla śledztwa prowadzonego przez władze. Wezwała "rząd i korpus dyplomatyczny krajów, z których pochodzą członkowie Lew Tahor, do złączenia sił, by chronić tych, których prawa mogą być naruszane".