W Lublinie pojawili się oszuści, podszywający się pod pracowników zakładu energetycznego. Pukają do mieszkań i proponują przeróbkę instalacji oraz urządzeń do nowego napięcia 230 volt.
Oszuści zrobili sobie dobrą reklamę. Do zakładu energetycznego zaczęli bowiem dzwonić ludzie z pytaniem, kiedy mogą się umówić z monterem na przeróbkę instalacji, bo słyszeli, że u sąsiada była już ekipa.
Oferowali żarówki, które nie wybuchają przy nowym napięciu, oferowali odpłatne usługi dostosowania urządzeń do nowego napięcia 230 bądź 400 volt - powiedział Dariusz Misiurek z Lubelskiego Zakładu Energetycznego.
Jego zdaniem jest to niepotrzebne, bo urządzenia są już dostosowane do nowego napięcia i zakład nie przewiduje żadnych wizyt swoich pracowników w domach klientów. Żadne przeróbki instalacji elektrycznej czy nowe żarówki nie będą potrzebne.
FOTO: Archiwum RMF
22:50