Jeśli złamałeś nogę lub rękę na oblodzonym chodniku, to oprócz pieniędzy z ubezpieczenia NW, możesz ubiegać się o odszkodowanie od właściciela chodnika. Do sądów trafia coraz więcej tego typu pozwów.

Aby w ogóle ubiegać się o takie odszkodowanie, trzeba przed wszystkim udokumentować miejsce wypadku: może do tego posłużyć np. wpis do rejestru pogotowia ratunkowego. Adwokaci radzą najpierw zwrócić się z roszczeniem do właściciela chodnika.

Administratorzy chodników przeważnie proponują ugodę. Tak np. postępuje UM w Lublinie. W ubiegłym roku zawarto 4 takie porozumienia. Wypłacane odszkodowania nie przekroczyły 1 tys. zł.

Jeśli ugoda jest niesatysfakcjonująca, lub właściciel chodnika nie chce w ogóle zapłacić odszkodowania, pozostaje droga sądowa.

Zobacz również:

Śliskie drogi i chodniki

Foto: Archiwum RMF

18:50