Reprezentacja Polski w siatkówce pokonała w piątym meczu Pucharu Świata reprezentację Włoch 3:0. To czwarte zwycięstwo biało-czerwonych w tym turnieju. Podopieczni Vitala Heynena zajmują 2. miejsce w tabeli.
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany, jednak dość szybko Polacy zaczęli przejmować inicjatywę. Na pierwszej przerwie technicznej było już 8:5, a przewaga naszej kadry jeszcze rosła. W pewnym momencie wynosiła ona nawet pięć "oczek".
Na drugiej przerwie technicznej Polacy prowadzili 16:13, a potem 20:15. Wiadomo już wtedy było, że tylko kataklizm zabierze im zwycięstwo w tym meczu. Ostatecznie Biało-Czerwoni wygrali 25:18 i objęli prowadzenie w całym spotkani - pisze Onet.
Drugi set rozpoczął się podobnie jak pierwszy. Początkowo gra była wyrównana, ale Polacy z każdą chwilą budowali coraz większą przewagę. Na pierwszej przerwie technicznej biało-czerwoni prowadzili 8:6. W kolejnych akcjach Polacy powiększali przewagę, ale ostatecznie podopieczni Heynena złapali rytm i nie pozwolili Włochom rozwinąć skrzydeł. Na drugiej przerwie technicznej nasi kadrowicze prowadzili 16:13, a potem utrzymywali różnicę czterech punktów. Końcówka seta to już popis Biało-Czerwonych, którzy wygrali 25:18.