Bez większych problemów Rafael Nadal awansował wczoraj do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu. Po zakończonym spotkaniu kibice zwrócili uwagę na plastry na brzuchu Hiszpana.
Hiszpański tenisista wygrał wczoraj z Boticem van de Zandschulpem 6:4, 6:2, 7:6 (8-6). Spotkanie trwało dwie godziny i 21 minut.
Nadal walczy o tytuł wielkszolemowy mimo problemów zdrowotnych. Po meczu z Holendrem Hiszpan przebierał się - kibice zobaczyli wówczas, że ma na brzuchu plastry.
Rafael Nadal odniósł się do tego podczas konferencji prasowej. Z drugiej strony jestem trochę zmęczony pytaniami o swoje ciało. Nie chodzi o to, że nie chcę odpowiadać na pytanie, ale czasem jestem zmęczony sobą i wszystkimi problemami, które mam - mówił. Dodał: Przepraszam, ale wolę teraz o tym nie mówić. Jestem w trakcie turnieju. Mam szacunek dla reszty przeciwników i staram się walczyć każdego dnia z całych sił. W tej chwili jestem wystarczająco zdrowy, aby grać dalej - powiedział.