16-letnia Natalia, która przeszła już pięć operacji kardiochirurgicznych, uciekła z Ukrainy do Polski. U nas znalazła nie tylko bezpieczeństwo i schronienie przed wojną, ale także odzyskała zdrowie. Lekarze z łódzkiego szpitala, Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki wymienili jej zastawkę płucną.

16-letnia dziewczynka ze złożoną, ciężką wadą serca po pięciu operacjach kardiochirurgicznych wykonanych w Odessie obecnie oczekiwała na wykonanie kolejnego zabiegu, który nie mógł się odbyć w Ukrainie ze względu na wybuch wojny. 

Dr hab. Maciej Moll w rozmowie z dziennikarką RMF FM Agnieszką Wyderką powiedział, że dzięki wykonanemu w Łodzi zabiegowi, młoda pacjentka uniknęła kolejnego, obciążającego organizm działania.

Nasz kolega, Roman Lekan, który operował dziewczynkę wcześniej, z którym się znamy od wielu lat i współpracujemy, poprosił nas o pomoc i po wykonaniu szeregu badań podjęliśmy decyzję, że byłaby możliwość wykonania zabiegu przezskórnej implantacji zastawki, który to zabieg oszczędziłby jej wielu powikłań związanych z operacją kardiochirurgiczną, kolejną operacją związaną z otwarciem klatki piersiowej, podłączeniem krążenia pozaustrojowego. I podjęliśmy próbę implantacji takiej zastawki, która się powiodła - zaznaczył dr Maciej Moll.

Z kolei profesor Tomasz Moszura stwierdził, że 16-letnia Ukrainka otrzymała w naszym kraju pomoc najwyższej jakościNie jest to może nasz sukces czysto medyczny, tego typu zabiegów zrobiliśmy w tym miesiącu trzy, natomiast jest to sukces całej, polskiej społeczności, również osób, które decydują tutaj o tym, że pacjenci, zwłaszcza dzieci z Ukrainy mogą być u nas leczone w sposób o najwyższym standardzie, takim, jaki jest dostępny dla krajów Europy Zachodniej, a do tej pory nie był. Z całym szacunkiem, gdyby wojny nie było, ta dziewczynka byłaby operowana w sposób tradycyjny - powiedział profesor Tomasz Moszura. 

16-letnia Natalia powiedziała, że teraz po operacji czuje się już lepiej, może już dłużej chodzić, a także wykonywać więcej ruchów niż wcześniej. Jak zaznaczyła, nie może teraz powiedzieć, co będzie robić później, ze względu na to, że czeka ją rehabilitacja. Jej mama Swietłana dodała, że córka będzie się teraz przygotowywać zdalnie do matury. 



Opracowanie: