Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała w specjalnym alercie o kosmicznej skale, która znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią i dziś po południu spadnie nad północną Syberią. Nie ma powodu do obaw - drobna planetoida ma średnicę zaledwie około 70 centymetrów i jej upadek nie jest żadnym zagrożeniem. Najprawdopodobniej pojawi się jako ognista kula i spłonie w atmosferze około 17:15 polskiego czasu.
Cytowany przez "New Scientist" Alan Fitzsimmons z Queen’s University Belfast podkreśla, że fakt wydania wczesnego ostrzeżenia na ten temat potwierdza, że nasze zdolności identyfikowania takich obiektów, zanim spadną na Ziemię, są na coraz wyższym poziomie. To mały obiekt, ale widok będzie spektakularny - podkreśla Fitzsimmons.
W miejscu upadku będzie już ciemno i w promieniu kilkuset kilometrów będzie widać jasny błysk - dodaje.
Co roku spada na Ziemię nawet kilkanaście tego typu obiektów. Naukowcy w coraz większym stopniu są w stanie te zdarzenia przewidzieć.