W niedzielę ok. godz. 16 w Hali "Sokół" w Krakowie Prawo i Sprawiedliwość ogłosi nazwisko swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W czwartek prawicowe media podały nieoficjalnie, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował się postawić na szefa IPN Karola Nawrockiego. Rzecznik PiS Rafał Bochenek nie potwierdził jednak tych informacji, wspominając tylko, że partia postawi na "obywatelskiego kandydata na prezydenta". Kto zatem zmierzy się w majowych wyborach m.in. z wybranym w sobotę w prawyborach KO Rafałem Trzaskowskim?
Oprócz 41-letniego gdańszczanina, historyka, byłego dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a obecnie prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego, jednym z potencjalnych kandydatów ma być także były minister edukacji Przemysław Czarnek.
Wcześniej mówiło się również o europośle i byłym kandydacie na prezydenta Warszawy Tobiaszu Bocheńskim oraz o szefie klubu PiS Mariuszu Błaszczaku.
To, kto ostatecznie zostanie kandydatem PiS-u w wyborach prezydenckich w 2025 roku ,zostanie ogłoszone ok. godz. 16 w niedzielę w Hali "Sokół" w Krakowie - dokładnie tam, gdzie przed laty ogłoszona była kandydatura Andrzeja Dudy.
"W Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta" - informował rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Wcześniej, 14 listopada, prezes Jarosław Kaczyński pytany podczas konferencji prasowej w Warszawie, kiedy będzie ogłoszony kandydat PiS na prezydenta, prosił o cierpliwość. Platforma Obywatelska mówi o 7 grudnia. My chcemy być wcześniej, ale proszę nas tak nie poganiać - mówił.
Partia Jarosława Kaczyńskiego wyraźnie dała również do zrozumienia, że przyszłoroczna kampania będzie dla niej trudna w kwestii finansowania. Sam prezes poprosił swoich zwolenników o wsparcie i wpłacanie darowizn.