Nagranie, na którym ukraińscy wojskowi wieszają flagę nad miejscowością Dawydiw Brid na froncie chersońskim, obiegło ukraińskie sieci społecznościowe. Pojawiają się informacje o kolejnych wyzwolonych miejscowościach na tym odcinku. Według wieczornego komunikatu ukraińskiego sztabu na froncie południowym wróg jest zdemoralizowany i wycofuje się w popłochu. Prezydent USA Joe Biden ogłosił przyjęcie kolejnego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 625 mln dolarów. W skład nowej transzy wejdą m.in. cztery kolejne wyrzutnie HIMARS. O szybkich i poważnych postępach sił ukraińskich na południu kraju, a także o wyzwoleniu spod rosyjskiej okupacji dziesiątek miejscowości w ciągu tygodnia, który minął od tzw. pseudoreferendów akcesyjnych poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wydarzenia z 223. dnia rosyjskiej inwazji mamy dla Was w naszym raporcie z 04.10.2022 roku.
Zgadzamy się, że Ukraina potrzebuje czołgów, ale ze względów logistycznych najlepszą opcją w tym względzie jest dostarczanie czołgów postsowieckich - powiedziała zastępczyni asystenta amerykańskiego ministra obrony ds. Rosji i Ukrainy Laura Cooper. Urzędniczka zapewniła też, że USA nie dostrzegły dotąd żadnych sygnałów o przygotowaniach Rosji do użycia broni jądrowej.
Po raz pierwszy od 50 lat Rosja nie znalazła się w Radzie ICAO, czyli we władzach Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Dziś, podczas trwającego w Montrealu walnego zgromadzenia tej organizacji, przesądziła o tym trzecia runda głosowań.
Zełenski poinformował również o rozmowach, które przeprowadził w ciągu dnia z premierem Indii Narendrą Modi, liderką partii Braci Włochów i przyszłą premier Giorgią Meloni, którą zaprosił do odwiedzenia Ukrainy oraz z prezydentem USA Joe Bidenem.
Tematem rozmów z Bidenem było amerykańskie wsparcie wojskowe; Zełenski podziękował mu m.in. za "nowe Himarsy". Omawiano również relacje dwustronne, pomoc finansową, a także nowe sankcje wobec Rosji.
O szybkich i poważnych postępach sił ukraińskich na południu kraju, a także o wyzwoleniu spod rosyjskiej okupacji dziesiątek miejscowości w ciągu tygodnia, który minął od tzw. pseudoreferendów akcesyjnych poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"To miejscowości w obwodach chersońskim, charkowskim, ługańskim i donieckim" - podkreślił Zełenski w wieczornym wystąpieniu.
W obwodzie chersońskim, jak powiadomił, wyzwolone zostały miejscowości: Lubimywka, Chreszczeniwka, Zołota Bałka, Bilawka, Ukrainka, Wełyka Ołeksandriwka i Mała Ołeksandriwka oraz Dawydiw Brid. "I to jeszcze nie jest pełna lista" - zaznaczył ukraiński prezydent.
Rosyjski koncern paliwowy Gazprom przekazał władzom Mołdawii oświadczenie, w którym zagroził wstrzymaniem w październiku dostaw surowca, jeśli te nie wywiążą się z płatności.
Jest porozumienie UE w sprawie 8. pakietu sankcji wobec Rosji - informuje brukselska korespondentka RMF FM.
Wielka Brytania ma "strategiczną wytrzymałość", aby stać u boku Ukrainy dopóki nie wygra ona wojny z Rosją - zapewnił brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly.
Nadzwyczajne posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ, poświęcone sytuacji na Ukrainie, rozpocznie się w poniedziałek, 10 października - poinformowała rzeczniczka przewodniczącego ZO ONZ Paulina Kubiak.
Posiedzenie zostało zwołane na wniosek Ukrainy i Albanii w związku z odrzuceniem w zeszłym tygodniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ projektu rezolucji, potępiającej Rosję za jej próbę aneksji części terytorium Ukrainy.
Bezczelna prowokacja Warszawy wobec ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa jest rażącym naruszeniem ogólnych zasad komunikacji dyplomatycznej - powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Odniosła się w ten sposób do wczorajszego wezwania Andriejewa przez polskie MSZ. Przekazano mu polskie stanowisko na temat ostatniej decyzji Putina dotyczącej zaanektowania ukraińskich obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Zacharowa stwierdziła, że Andriejew został wezwany, żeby potępić politykę Kremla.
Agencja Associated Press i brytyjski dziennik "The Times" donoszą, że Ukraina dołączy do grona kandydatów do organizacji piłkarskich mistrzostw świata. Zostanie to oficjalnie ogłoszone w środę.
Naród ukraiński otrzymał nagrodę "Rycerza Wolności" podczas Warsaw Security Forum.
Nagroda "Rycerza Wolności" przyznawana jest co roku przez organizatorów Warsaw Security Forum - Fundację Kazimierza Pułaskiego. Tegoroczne wyróżnienie zostało przyznane narodowi ukraińskiemu.
Nagrodę w postaci repliki szabli Kazimierza Pułaskiego, bohatera walk o wolność dwóch narodów, polskiego i amerykańskiego, odebrała pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska.
Laudacje wygłosiła premier Litwy Ingrida Szimonyte. Jak podkreślała, naród jest tak silny jak ludzie, którzy są w stanie walczyć o wolność i bronić swojej ojczyzny. "Dziś mogę powiedzieć z pewnością - Ukraina jest niezwyciężona" - oświadczyła premier Litwy.
Wymieniała przy tym m.in. demonstracje Ukraińców podczas "Pomarańczowej rewolucji", "Rewolucji godności" oraz to, jak zachowali się po agresji Rosji.
Grecki urząd do spraw prania brudnych pieniędzy bada podejrzane przelewy, które były wykonywane na konta mnichów jednego z klasztorów na górze Athos. Transakcje pochodziły z Rosji.
Podczas telefonicznej rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim zwyciężczyzni wyborów parlamentarnych we Włoszech Giorgia Meloni zapewniła go o pełnym poparciu dla "sprawy wolności narodu ukraińskiego" i powtórzyła swoje stanowisko, że dokonana przez Rosję aneksja okupowanych przez nią ziem nie ma żadnej wartości prawnej i politycznej. O rozmowie poinformowało ugrupowanie Meloni - Bracia Włosi.
W wydanym komunikacie zaznaczono, że Meloni przypomniała, że Bracia Włosi oraz partia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, którą kieruje, wyrażała bliskość z Ukrainą od pierwszego dnia wojny.
Ihor Muraszow, zatrzymany kilka dni temu przez Rosjan, a następnie uwolniony dyrektor generalny Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy, nie wróci już na to stanowisko - poinformowała w komunikacie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).
"MAEA rozumie, że pan (Ihor) Muraszow przebywa teraz ze swoją rodziną na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę i nie będzie kontynuował swoich obowiązków w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - zakomunikowała MAEA. - Nie jest jeszcze jasne, kto zastąpi go na tym stanowisku".
W sobotę MAEA przekazała, że dzień wcześniej zatrzymano na przesłuchanie dyrektora kontrolowanej przez Rosję elektrowni. Agencja podała, że zwróciła się do rosyjskich władz o wyjaśnienie i została poinformowana, że "Muraszow został tymczasowo zatrzymany, by odpowiedzieć na pytania".
W poniedziałek dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi zakomunikował, że Muraszow został uwolniony i wrócił bezpiecznie do swojej rodziny.
Prezes Narodowego Banku Ukrainy (NBU) Kyryło Szewczenko podał się do dymisji. Oficjalnie przyczyną rezygnacji ma być zły stan zdrowia. Według ukraińskich mediów szef NBU pozostawał ostatnio w konflikcie z ministerstwem finansów.
O swej dymisji z powodów zdrowotnych Szewczenko powiadomił osobiście w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej NBU.
Portal Europejska Prawda, który powołując się na źródła poinformował o dymisji Szewczenki jeszcze przed jej oficjalnym ogłoszeniem, przypomina, że NBU i ministerstwo finansów miały odmienne stanowiska na temat wielkości emisji hrywny w czasie rosyjskiej inwazji.
"Ostatnio pomiędzy Bankiem Narodowym a ministerstwem finansów toczyła się publiczna dyskusja na temat skali "drukowania" hrywny" - twierdzi Europejska Prawda.
"Regulator nalegał, by skalę emisji zmniejszyć, by nie tworzyć zagrożenia wzrostu inflacji. W tym celu przekonywano resort finansów, by zwiększył oprocentowanie obligacji rządowych" - poinformował portal.
Pomimo ogłoszenia mobilizacji Rosjanie nadal szkolą do walki więźniów w ramach prywatnych armii - powiadomił we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Według wieczornego komunikatu sztabu na froncie południowym wróg jest zdemoralizowany i wycofuje się w popłochu.
"Strona rosyjska nie rezygnuje z praktyki wykorzystania na terytorium Ukrainy prywatnych firm wojskowych, w których składzie walczą zwerbowani w miejscach pozbawienia wolności więźniowie" - powiadomił sztab. W komunikacie dodano, że w "centrach szkoleniowych" w okupowanym obwodzie ługańskim kontynuowane są szkolenia więźniów.
Według sztabu na froncie południowym wojska ukraińskie skutecznie uderzyły w 30 obiektów przeciwnika. "Wróg jest zdemoralizowany, porzuca pozycje, odchodzi na bezpieczną odległość, niszczy zapasy amunicji, próbuje niszczyć mosty i przeprawy. Wszystko to ma na celu spowolnienie tempa ofensywy naszych wojsk" - podano.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej podczas wtorkowego briefingu pokazało mapy, które wskazują na znaczące wycofanie się sił rosyjskich zarówno w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, jak i w obwodzie charkowskim w północno-wschodniej części kraju. W obu regionach trwa kontrofensywa wojsk ukraińskich.
Prezydent USA Joe Biden ogłosił przyjęcie kolejnego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 625 mln dolarów. W skład nowej transzy wejdą m.in. cztery kolejne wyrzutnie HIMARS. Powtórzył też w rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, że USA będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak trzeba".
Jak podał w komunikacie Biały Dom, Biden wraz z wiceprezydent Kamalą Harris przekazali Zełenskiemu, że USA nigdy nie uznają rzekomej aneksji ukraińskiego terytorium przez Rosję i zapewnili o kontynuacji wsparcia dla Ukrainy.
Ogłoszenie nowego pakietu oznacza, że wartość obiecanej przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy od 24 lutego, czyli początku rosyjskiej inwazji na ten kraj, wynosi ponad 16,8 mld dolarów.
Rosyjscy okupanci próbują stworzyć "granicę państwową" na okupowanych terenach obwodu zaporoskiego - powiadomił szef władz tego regionu na południu Ukrainy Ołeksandr Staruch.
"W rezultacie nie wypuszczają (z terytoriów okupowanych - PAP) naszych obywateli, w tym mężczyzn w wieku poborowym. O ile ostatnio w ciągu doby do centrum obwodu (Zaporoża) mogło przybywać około 1-2 tys. ludzi w ciągu doby, to wczoraj przepuszczono tylko osiem osób. Tranzyt faktycznie wstrzymano" - napisał Staruch na Telegramie.
Władze Rosji bezprawnie ogłosiły 30 września aneksję części obwodu zaporoskiego, która jest okupowana w wyniku rosyjskiej inwazji zbrojnej. Aneksję poprzedziły nielegalne i sfałszowane pseudoreferenda.
Prawie połowa (47 procent) mieszkańców Słowacji życzy w toczącej się wojnie zwycięstwa Ukrainie, a 19 proc. chce wygranej Rosji - wynika z sondażu przeprowadzonego pod koniec września przez think tank GLOBSEC oraz ośrodek badania opinii publicznej Focus.
Jedna trzecia badanych stwierdziła, że nie jest zainteresowana trwającym konfliktem zbrojnym, nie ma zdania lub nie chce odpowiedzieć komu sprzyja.
Rosja używa gróźb jądrowych, chcąc nakłonić Ukrainę do rozmów na swoich warunkach - oceniło Centrum Walki z Dezinformacją przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Jako przykład "terroryzmu informacyjnego" podano szereg publikacji w zachodnich mediach, które mówią o możliwym ataku nuklearnym Rosji.
"W ostatnich dniach media zagraniczne rozpowszechniają informację pochodzącą z tajnych źródeł o tym, że Kreml, być może, chce użyć broni jądrowej" - napisano w komunikacie na Facebooku.
"Rosja będzie dalej stosowała szantaż jądrowy i dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo różnego rodzaju prowokacji z jej strony" - twierdzi Centrum Walki z Dezinformacją przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
W ciągu niecałych dwóch tygodni od ogłoszenia mobilizacji przez Władimira Putina Rosję opuściło około 700 tys. osób, z czego 200 tys. wyjechało do Kazachstanu - poinformował w swym rosyjskim wydaniu magazyn "Forbes". Nie wiadomo, ile osób planuje wrócić.
"Forbes" przytacza te dane powołując się na pragnącego zachować anonimowość rozmówcę z administracji prezydenta Rosji. Inny informator, powołujący się na źródła na Kremlu, powiedział, że można mówić nawet o milionie osób, które wyjechały z Rosji po 21 września, czyli po ogłoszeniu "częściowej" mobilizacji na wojnę z Ukrainą.
Będziemy wspierać Ukrainę i bronić każdego cala terytorium NATO - zaufajcie nam. Niemcy były trochę spóźnione, ale zmieniły kurs o 180 stopni, jeśli chodzi o wspieranie Ukrainy i postawę wobec Rosji - powiedziała szefowa MSZ Annalena Baerbock podczas Warsaw Security Forum.
Podkreśliła, że Niemcy przekazały Ukrainie już dużo sprzętu, w tym samobieżne działa przeciwlotnicze Gepard, wyrzutnie rakiet Mars II (MLRS), samobieżne działa Panzerhaubitze 2000 i inne systemy, które pomogły Ukraińcom w obronie kraju i kontrofensywie oraz wyzwalaniu okupowanych terytoriów.
Pamiętajmy, że ten reżim jednak nie opiera się na ideologicznych szaleńcach, tylko opiera się na złodziejach. Ten reżim kleptokratyczny do tej pory posługiwał się, owszem, ideologią i różnymi ideologicznymi bzdurami jako narzędziem do mydlenia oczu milionom Rosjan, ale tak naprawdę chodziło o to, że oni dobrze żyli z tego, co ukradli przy okazji transferów rosyjskich bogactw naturalnych na Zachód. (...) Ulica w Rosji nigdy władzy nie zmieniała. Mogło tak czasem wyglądać, ale jednak decydowały elity - mówił dr Witold Sokała w dzisiejszej rozmowie dla Radia RMF24.
Bank Światowy poinformował we wtorek, że z powodu rosyjskiej inwazji gospodarka Ukrainy skurczy się w 2022 roku o 35 proc., jednak w 2023 roku wzrost gospodarczy kraju powinien wynieść 3,3 proc. PKB Rosji zmniejszy się w bieżącym roku o 4,5 proc.
Nagranie, na którym ukraińscy wojskowi wieszają flagę nad miejscowością Dawydiw Brid na froncie chersońskim, obiegło ukraińskie sieci społecznościowe. Pojawiają się informacje o kolejnych wyzwolonych miejscowościach na tym odcinku.
Nagranie z wywieszeniem ukraińskiej flagi opublikowała w Telegramie agencja UNIAN.
Ani tej informacji, ani innych doniesień o szybkim ruchu ukraińskich wojsk, na razie nie komentują władze. Dzień wcześniej Wołodymyr Zełenski potwierdził wyzwolenie dwóch małych miejscowości w obwodzie chersońskim - Archanhelskego i Myrolubiwki.
W internecie pojawiło się m.in. nagranie z wyzwolonej miejscowości Nowopetriwka (niedaleko od miejscowości Archanhelske), gdzie mieszkańcy witają ukraińskich żołnierzy.
Wcześniej w sieciach społecznościowych pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o udanych działaniach ofensywnych wojsk ukraińskich w obwodzie chersońskim, na zachodnim brzegu Dniepru, m.in. o zajęciu miejscowości Chreszczeniwka i Zołota Bałka.
Ponad 200 tys. osób zostało powołanych do wojska od czasu, gdy Rosja ogłosiła "częściową mobilizację" - podała agencja Reutera, powołując się na ministra obrony Siergieja Szojgu.
Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń ma zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnych mediów rosyjskich mobilizacja może objąć nawet 1,2 mln mężczyzn.
Po ogłoszeniu mobilizacji w wielu rosyjskich miastach rozpoczęły się protesty, które jednak szybko zostały zdławione.
Mobilizacja przeprowadzana jest masowo, lecz często chaotycznie. Wezwania dostają niepełnosprawni, osoby w podeszłym wieku, a nawet ludzie nieżyjący. Odnotowywane są ataki na wojskowe komendy uzupełnień.
Alaksandr Łukaszenka przyznał, że Białoruś bierze udział w "specjalnej operacji wojskowej", czyli rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Stwierdził jednak, że "nikogo tam nie zabija". Dyktator wielokrotnie twierdził, że jego kraj jest "pokojowy", choć to z terenów Białorusi część rosyjskich jednostek weszła na Ukrainę.
Nie ma żadnych oznak nietypowej aktywności wokół arsenału nuklearnego będącego w dyspozycji Moskwy po ostatnich groźbach nuklearnych Władimira Putina - poinformowała agencja Reutera.
Nie widzieliśmy żadnych oznak ani działań, które uznalibyśmy za odbiegające od normy. Nie widzieliśmy aktywności, która wykracza poza zwykłe dla tego rodzaju działania, które są prowadzone przez rosyjskie siły strategiczne - powiedział dziennikarzom agencji Reutera urzędnik, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Również władze USA nie odnotowały dotąd żadnych ruchów świadczących o przygotowaniach Rosji do użycia broni masowego rażenia, choć Waszyngton poważnie podchodzi do zagrożenia.
Kolejna luksusowa rezydencja rosyjskiego oligarchy została "zamrożona" we Włoszech. Gwardia Finansowa nałożyła pieczęcie na willę Grigorija Bieriozkina w Sirmione nad jeziorem Garda - podały lokalne media z Lombardii. Posiadłość jest warta ponad 15 mln euro.
54-letni Bieriozkin to prezes grupy finansowej JeSN, inwestującej w sektor energii, paliw, mediów i inne. Jest na unijnej liście rosyjskich magnatów powiązanych z Kremlem i objętych sankcjami.
Luksusowa rezydencja w centrum Sirmione jest formalnie własnością zagranicznych spółek, ale ustalono, że w rzeczywistości należy do oligarchy.
Jedna z firm z Florydy próbowała sprzedać superjacht MySky za 29,5 mln euro - przekazała agencja Reutera, która dotarła do reklamy oferty. Jednostka jest związana z rosyjskim miliarderem Igorem Kiesajewem, który po inwazji Rosji na Ukrainę został objęty sankcjami Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.
Według UE Kiesajew, który inwestował m.in. w przemysł zbrojeniowy, utrzymuje związki z rosyjskim rządem i siłami bezpieczeństwa. Mężczyzna nie został jednak wpisany na listę sankcyjną USA. Amerykański departament skarbu nie odpowiedział na prośbę agencji Reutera o komentarz w tej sprawie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret wdrażający decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, w której stwierdzono "niemożność negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem". Wcześniej Kijów przekonywał, że są gotowi do rozmów pokojowych, ale z innym prezydentem.
Konsekwencje nocnego ostrzału Charkowa.