Co najmniej 4 osoby zginęłę po rosyjskim ataku rakietowym w Zaporożu na południu Ukrainy. Pocisku spadły na miasto nad ranem. Rzecznik Kremla zaprzecza danym, które mówią, że w obawie przed mobilizacją z kraju uciekło już nawet 700 tysięcy mężczyzn. Rada Unii Europejskiej zatwierdziła wynegocjowany wcześniej ósmy pakiet sankcji gospodarczych i indywidulanych przeciwko Rosji. Z wizytą w Kijowie przebywał dziś szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi. Oznajmił, że jego organizacja uważa Zaporoską Elektrownię Atomową za obiekt ukraiński. Wydarzenia z 225. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę relacjonujemy dla Was w naszym raporcie z 06.10.2022 roku. Informacje w nim są aktualizowane na bieżąco.
Do siedmiu wzrosła liczba ofiar rosyjskiego ostrzału Zaporoża na południowym wschodzie Ukrainy - poinformował szef władz obwodowych Ołeksandr Staruch. Pięć osób uważa się za zaginione. Udało się uratować 21 osób, którym udzielono już niezbędnej pomocy.
Ten szczyt potwierdził, że Rosja jest w pełnej izolacji i to nie tylko w izolacji od państw UE, ale także od innych państw, które czasami graniczą z Rosją bezpośrednio - mówił w Pradze, gdzie odbywa się szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej, premier Mateusz Morawiecki. Dla Rosji gazociągi, ale także lufy czołgów, to narzędzia agresji, narzędzia dominacji i narzędzia imperializmu - wyliczał. Rosyjski gaz był jak narkotyk - dealer narkotykowy też sprzedaje swoje produkty podobno tanio albo za darmo, po to, żeby uzależnić swoje przyszłe ofiary. I tak działała Moskwa przez poprzednie kilkanaście lat - ocenił szef polskiego rządu.
Otrzymaliśmy od naszych tureckich partnerów informację, że Rosja próbuje kupić za granicą 200 tys. kamizelek kuloodpornych i 500 tys. kompletów zimowej odzieży dla żołnierzy; Turcja już odmówiła Kremlowi - przekazał minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, cytowany przez gazetę "Ukrainska Prawda". Ocenił, że problemy Kremla z kontynuowaniem inwazji na Ukrainę i mobilizacją poborowych mogą doprowadzić do "załamania się rosyjskiego reżimu".
Dwóch Rosjan, którzy utrzymują, że uciekli ze swego kraju przed mobilizacją na wojnę z Ukrainą, dotarło na należącą do amerykańskiego stanu Alaska wyspę St. Lawrence na Morzu Beringa i poprosiło o azyl. Taką informację przekazało biuro senator z Alaski Lisy Murkowski.
Rzeczniczka senator Karina Borger powiadomiła agencję Associated Press, że Rosjanie powiedzieli, iż uciekli ze wschodniego wybrzeża Rosji przed przymusowym wcieleniem do wojska.
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi oznajmił, że jego organizacja uważa Zaporoską Elektrownię Atomową za obiekt ukraiński. W środę Kreml ogłosił, że Rosja przejmuje tę siłownię położoną w okupowanej części obwodu zaporoskiego, na południu Ukrainy.
Po informacji o dekrecie Putina Grossi przybył do Kijowa. Oświadczył, że MAEA nie ma informacji o tym, czy Rosja podłącza obiekt do własnej sieci.
Ukraińskie wojska przejmują i następnie wykorzystują na polu walki tak dużo rosyjskiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, że Rosja stała się de facto największym dostawcą broni dla Kijowa, wyprzedzając kraje zachodnie - poinformował amerykański dziennik "Wall Street Journal".
Wojska rosyjskie zastosowały w walkach na Ukrainie 86 irańskich dronów typu Shahed-136; 60 procent z nich zostało zniszczonych - podał przedstawiciel Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksij Hromow.
W jednym z domów na okupowanych terenach Ukrainy mieszkali do niedawna rosyjscy wojskowi; najeźdźcy nie wiedzieli, jak korzystać z toalety i wybili w pomieszczeniu obok dziurę w podłodze, by załatwiać tam swoje potrzeby fizjologiczne - poinformował przedstawiciel ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.
"Zawsze nam się wydaje, że widzieliśmy już wszystko. I zawsze okazuje się, że jednak niekoniecznie" - skomentował polityk na Twitterze. Heraszczenko opublikował nagranie z relacją właściciela domu, który powrócił do budynku po wyzwoleniu rodzinnej miejscowości z rąk okupantów.
"Gdybym tego sam nie zobaczył, nijak bym w to nie uwierzył. Ci debile mieli do dyspozycji sedes, bieżącą wodę, prysznice, ale wydrążyli dziurę w podłodze i tam się załatwiali. Mój Boże..." - opisywał mieszkaniec wyzwolonych terytoriów.