Na Ukrainę trafiła kolejna partia sprzętu wojskowego i amunicji z Niemiec. Ukraińskie siły najprawdopodobniej weszły do strategicznej miejscowości Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy - pisze Kyiv Independent. Rosja ogłosiła wycofanie wojsk z Chersonia na lewy brzeg Dniepru. "Jest zbyt wcześnie, by mówić o rosyjskim wycofaniu się z Chersonia" - skomentował Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Rosyjskie wojsko ostrzelało Krzywy Róg na południu Ukrainy. Zełenski powiedział, że wojska rosyjskie nasiliły ataki na wschodzie Ukrainy i próbują zająć cały obwód doniecki. Śledziliśmy dla was najnowsze informacje związane z 259. dniem wojny w Ukrainie w naszej relacji z 09.11.2022 r.
Ta relacja nie jest już aktualizowana. Najważniejsze informacje dotyczące wojny w Ukrainie znajdziesz w naszym raporcie.
"Na terenie obwodu chersońskiego trwa operacja wojskowa, o osiągnięciu wyznaczonych celów Ukraińcy dowiedzą się od władz ukraińskich" - napisał w Telegramie szef frakcji parlamentarnej Sługa Narodu, członek komisji Rady Najwyższej ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Dawid Arakhamiya, donosi Ukrinform.
Zobaczymy, czy po odzyskaniu Chersonia stanowiska Rosji i Ukrainy zmienią się i czy Ukraina będzie skłonna do kompromisu - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden podczas konferencji prasowej po wyborach do Kongresu USA.
Zapowiedział też, że ma nadzieję na kontynuację współpracy z Republikanami ws. pomocy Ukrainie.
Ukraińska armia przemieszcza się i wzmacnia pozycje na południu Ukrainy - powiedział w środę wieczorem prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych.
Prezydent dodał, że nie będzie "karmić wroga szczegółami ukraińskich operacji". Kiedy przyniosą rezultaty, zobaczą je wszyscy - powiedział Zełenski.
Wróg nie daje nam prezentów, nie robi "gestów dobrej woli". Wszystko to wywalczamy. A kiedy o coś walczysz, to trzeba zdawać sobie sprawę, że każdy krok (ukraińskiej armii rodzi) opór ze strony wroga, to zawsze strata życia naszych bohaterów - kontynuował.
Dlatego przemieszczamy się bardzo ostrożnie, bez emocji, bez zbędnego ryzyka. By wyzwolić całą naszą ziemię i żeby strat było jak najmniej - oświadczył Zełenski.
Jeśli rosyjskie siły nie utrzymają Chersonia, to będą starać się go maksymalnie zniszczyć, atakując z wschodniego (lewego - przyp. red.) brzegu Dniepru - ocenił w środę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Jeśli nie zdołają utrzymać Chersonia, to będą go maksymalnie niszczyć ze wschodniego brzegu - powiedział Podolak, cytowany przez portal NV.
Zaznaczył, że na wschodnim brzegu Dniepru rosyjska armia tworzy stanowiska ogniowe, zwozi tam pociski i zmobilizowanych żołnierzy.
Wojsko rosyjskie będzie za wszelką cenę starać się utrzymać pozycje w obwodzie chersońskim - dodał.
Na Ukrainę trafiła kolejna partia sprzętu wojskowego i amunicji z Niemiec - poinformowała w środę agencja Ukrinform. Zaktualizowany wykaz pomocy wojskowej dla Ukrainy opublikowany został też na stronie rządu federalnego Niemiec.
Ukrinform wymienia, że na Ukrainę trafiło m.in. 30 kołowych pojazdów opancerzonych Dingo, pociski do systemu obrony przeciwlotniczej IRIS-T SLM, cztery kolejne czujniki antydronowe, 18 dronów rozpoznawczych, pięć zestawów do transportowania czołgów M1070 Oshkosh.
Ukraińskie siły najprawdopodobniej weszły do strategicznej miejscowości Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy - pisze Kyiv Independent. Nie ma oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.
Pojawiają się informacje, że ukraińskie siły wkroczyły w środę do kilku miejscowości na szlaku prowadzącym w stronę Chersonia, w tym do strategicznego miasteczka Snihuriwka - podał Kyiv Independent.
Gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim powiedział z kolei telewizji Espreso, że walki o Snihuriwkę trwają.
Ogłoszenie przez Rosję wycofania z Chersonia może być operacją informacyjną mającą na celu zmylenie ludności i ukraińskich sił - powiedziała rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk.
Humeniuk podkreśliła, że "na południu trwa operacja, która wymaga ciszy informacyjnej" - pisze Suspilne. "Tymczasem okupanci próbują wypełnić przestrzeń informacyjną swoimi doniesieniami, żeby przygotować usprawiedliwienie na wypadek poważnej porażki i żeby zdezorientować miejscową ludność i siły obrony Ukrainy" - oświadczyła rzeczniczka.
Rosyjskie wojsko ostrzelało w środę Krzywy Róg na południu Ukrainy - poinformował wieczorem mer tego miasta Ołeksandr Wilkuł. Najprawdopodobniej atak przeprowadzono z użyciem wyrzutni Smiercz albo Tornado.
"Wybuchy w powietrzu, możliwy duży rozrzut amunicji kasetowej!" - napisał w Telegramie mer. Zaapelował do mieszkańców Krzywego Rogu i okolic, by patrzyli pod nogi i pilnowali dzieci.
Władze Rosji ogłosiły w środę, że wydaliły jednego z pracowników ambasady Mołdawii w Moskwie w ramach retorsji, podały kiszyniowskie media powołujące się na komunikat rosyjskiego MSZ. Cytowany przez portal Deschide rosyjski resort sprecyzował, że wpływ na uznanie dyplomaty za persona non grata miała decyzja władz Mołdawii z 31 października, kiedy kraj ten ogłosił wydalenie z jednego z pracowników ambasady Rosji w Kiszyniowie.
Strona rosyjska podała, że środowe wydalenie dyplomaty poprzedzone zostało przekazaniem ambasadorowi Mołdawii w Rosji uzasadnienia. Sprecyzowała, że "środek ten jest proporcjonalny" do działań podjętych wcześniej przez mołdawski rząd. 31 października MSZ w Kiszyniowie ogłosiło wydalenie rosyjskiego dyplomaty krótko po tym, jak odłamki pocisku rakietowego wystrzelonego przez Rosję w kierunku Ukrainy spadły na terytorium Mołdawii.
W środę w Ukrainie obchodzony jest Dzień Języka Ukraińskiego. Z tej okazji od 22 lat organizowane jest radiowe Dyktando Jedności. Tegoroczna edycja imprezy ze względu na trwającą wojnę miała dla Ukraińców szczególne znaczenie - towarzyszyły jej łzy, wzruszenie i duma. W dyktandzie uczestniczyli mieszkańcy wszystkich regionów kraju, w tym też i ukraińscy żołnierze w okopach.
Początkowo dyktando było transmitowane w radiu, a od kilku lat także w internecie i telewizji. Każdego roku w imprezie biorą udział miliony Ukraińców, do których lubią też dołączać przedstawiciele misji dyplomatycznych w Ukrainie.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w środę, że "budujący" jest widok, jak siły ukraińskie są w stanie wyzwolić coraz więcej terytorium swojego kraju. Nawiązał w ten sposób do decyzji rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, który wydał swoim wojskom rozkaz wycofania się na lewy (wschodni) brzeg Dniepru.
"Zwycięstwa, jakie odnoszą ukraińskie siły zbrojne, należą do dzielnych, odważnych ukraińskich żołnierzy, ale oczywiście wsparcie, jakie otrzymują od Wielkiej Brytanii, od sojuszników i partnerów NATO, jest również niezbędne" - powiedział Stoltenberg po spotkaniu w Londynie z brytyjskim premierem Rishim Sunakiem.
Rosyjskie oświadczenia o rzekomej gotowości do negocjacji to kolejna zasłona dymna; w rzeczywistości Kreml chce tylko wygrać na czasie przed kolejnymi falami agresji - oznajmił rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko.
"Oświadczenie Rosji to kolejna zasłona dymna. Przedstawiciele rosyjskich władz zaczynają mówić o negocjacjach za każdym razem, kiedy rosyjskie wojska doznają klęski na polu walki. Moskwa nie jest zainteresowana przywróceniem pokoju na Ukrainie" - napisał Nikołenko na Facebooku.
Rosyjskim żołnierzom przechodzącym wojskowe przeszkolenie na Białorusi wydano przestarzałą broń i wyposażenie - pisze sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wśród zmobilizowanych rosyjskich obywateli, przechodzących przeszkolenie w obwodzie kurskim i briańskim w Rosji, "znacząco pogarsza się stan moralno-psychologiczny w związku z tym, że obrazki rosyjskiej propagandy nie odpowiadają prawdziwej sytuacji" - podaje sztab. Na pogarszanie się ich stanu wpływają też "nieludzkie warunki", w których przebywają, oraz brak obiecanych wypłat - czytamy.
Ukraina cieszy się "silnym poparciem" ze strony Stanów Zjednoczonych, niezależnie od tego, która partia zwycięży w tamtejszych śródokresowych wyborach parlamentarnych - oświadczył w Londynie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
"Jest absolutnie jasne, że w Stanach Zjednoczonych istnieje silne poparcie obu partii, aby nadal wspierać Ukrainę, i to się nie zmieniło" - powiedział Stoltenberg po spotkaniu z brytyjskim premierem Rishim Sunakiem.
Wycofanie wojsk rosyjskich z okupowanego Chersonia jest oczekiwaną porażką, która poważnie zmieni układ sił na froncie wojennym na korzyść Ukrainy - ocenił w rozmowie PAP Wołodymyr Horbacz, analityk kijowskiego Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej.
"Jest to strategiczna porażka Rosjan, ale ta decyzja była oczekiwana. Było to absolutnie logiczne z wojskowego punktu widzenia" - powiedział Horbacz.
Wyjaśnił, że zgrupowanie rosyjskie na zachodnim brzegu Dniepru w Chersoniu od wielu miesięcy odczuwało ogromne problemy z dostawami amunicji, paliwa i żywności dla żołnierzy. Przyczyną było zniszczenie przez ukraińską armię mostów przez Dniepr oraz atakowanie przepraw pontonowych i promowych przez tę rzekę.
Trwająca agresja Rosji na Ukrainę i związane z nią wspólne wysiłki Polski i Francji - będą głównym tematem rozmów szefa MSZ Zbigniewa Raua, który w środę rozpoczął dwudniową wizytę w Paryżu. Poruszony zostanie też temat polsko-francuskiej współpracy gospodarczej.
Minister Rau spotka się z Minister do Spraw Europy i Zagranicznych Republiki Francuskiej Catherine Colonną. Głównym tematem rozmów będzie trwająca agresja Rosji na Ukrainę i związane z nią wspólne wysiłki Polski i Francji.
Okupowany Chersoń na południu Ukrainy wydaje się opustoszały i mroczny. Po wyjeździe wielu rosyjskich żołnierzy w budynku administracji zamieszkali bezdomni, bo działa tam ogrzewanie - relacjonuje ukraiński portal Hromadske.
Kilku mieszkańców miasta, z którymi minionego dnia udało się porozmawiać dziennikarzom, przekazało - zastrzegając anonimowość - że miasto wydaje się opustoszałe i mroczne. Ludzi widać na bazarach, obok niektórych sklepów, stacji paliw i w kolejkach do naładowania telefonu. Miasto wygląda jakby zastygło i na coś czekało - czytamy.
Warty 18 mld euro pakiet pomocy Unii Europejskiej dla Ukrainy w 2023 r. pokazuje prawdziwą solidarność; wspólnie przeciwstawiamy się Rosji - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Podziękował w ten sposób Komisji Europejskiej za ogłoszenie w środę szczegółów planowanej pomocy UE dla Ukrainy.
"To pokazuje prawdziwą solidarność UE. Wspólnie przeciwstawimy się rosyjskiej agresji. Razem odbudujemy Ukrainę. Razem będziemy w UE" - napisał ukraiński prezydent na Twitterze.