30 miliardów dolarów w ciągu trzech lat przekaże krajom Afryki Japonia. Fundusze mają pomóc w walce z rosnącymi wpływami Chin i Rosji na tym kontynencie, informuje agencja Kyodo.
W ramach zapowiedzianej pomocy, Japonia udzieli we współpracy z Afrykańskim Bankiem Rozwoju pożyczek wartych około 5 mld dolarów, by promować zrównoważony rozwój, oświadczył premier Japonii.
Fumio Kishida ogłosił to w swoim przemówieniu, podczas odbywającej się w Tunezji i współorganizowanej przez Japonię konferencji TICAD, poświęconej rozwojowi Afryki.
Rząd w Tokio przeznaczy również 4 mld dolarów na inwestycje w projekty związane z redukcją emisji dwutlenku węgla oraz pomoże Afryce zwiększyć zdolności produkcji żywności.
Przeszkolimy też rolników w ramach prób odpowiedzi na kryzys żywnościowy, pogłębiony przez rosyjską inwazję na Ukrainie - powiedział Kishida.
Tokio będzie pracować nad zapewnieniem dostaw zboża do Afryki, w obliczu światowego niedoboru.
Łącznie w ciągu trzech lat Japonia pomoże wyszkolić 300 tys. osób w Afryce w takich dziedzinach, jak rolnictwo, opieka zdrowotna, edukacja i prawo, wynika z zapowiedzi japońskiego premiera.
Japonia wraz z pozostałymi państwami grupy G7 potępiła rosyjską agresję na Ukrainę i przyłączyła się do wielu spośród sankcji nałożonych na Moskwę.
Afryka jest tymczasem w tej kwestii podzielona, a część państw na tym kontynencie nie poparła ograniczeń wobec Kremla.
Rosja próbuje natomiast przekonywać kraje afrykańskie, że to Zachód odpowiada za kryzys żywnościowy - podkreślił Kishida.