Do dzisiaj Bruksela czeka na sygnał od polskich i węgierskich władz w sprawie weta budżetowego. Chce się dowiedzieć, czy Polska gotowa jest negocjować na bazie tego, co jest na stole negocjacyjnym, czy zamierza jednak przyjechać na szczyt, by go zawetować.
Na stole negocjacyjnym leży przede wszystkim mechanizm "pieniądze za praworządność", z którego kraje Unii Europejskiej nie chcą zrezygnować. Gotowe są natomiast opatrzyć go deklaracją wyjaśniającą, że nie będzie on stosowany arbitralnie i że nie narusza on traktatowych kompetencji państw członkowskich. Innymi słowy, że nie wprowadza tzw. tylnymi drzwiami imigrantów czy małżeństw homoseksualnych.
Wciąż aktualna jest także propozycja szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, żeby Trybunał Sprawiedliwości UE wypowiedział się na temat zgodności tego mechanizmu z unijnym prawem - z możliwością zawieszenia jego działania do czasu orzeczenia.
Berlin sondował także opcję zakończenia procedury art. 7. Ostatnio pojawiła się także propozycja, która mogłaby uzupełnić te wcześniejsze, czyli pozytywna odpowiedź na polskie wnioski o wsparcie na modernizacji energetyki w związku z walką z ociepleniem klimatu. W zamian za rezygnację z weta Polska otrzymałaby dodatkowe miliardy euro.
Jeżeli jednak Polska i Węgry utrzymają weto, to pełną parą rozpaczną się przygotowania do prowizorium budżetowego i Funduszu Odbudowy bez Polski i Węgier.
Od stycznia zamiast normalnego budżetu zacznie obowiązywać prowizorium budżetowe, czyli budżet będzie się składać z tzw. prowizorycznych dwunastek, czyli jednej dwunastej budżetu za rok 2020 na każdy miesiąc.
Z wyliczeń KE, które podaje dyrektor generalny dyrekcji KE ds. budżetu Gert Jan Koopman wynika, że w takiej sytuacji "27" będzie miała w przyszłym roku 25-30 mld euro mniej (to pieniądze głównie z funduszy spójności z których Polska najbardziej korzysta). Informacje te podaliśmy jako pierwsi z wyliczeniem, że dla Polski to będzie około 4 mld euro mniej.
Dodatkowo z powodu prowizorium budżetowego nie będzie 6 nowych programów takich jak:
- EU4 Health,
- Horizon Europe,
- Just Transition Fund,
- Border Managment Fund,
- Erasmus+,
- Creative Europe, Life+.
Potwierdza to Koopman, który opublikował na Twitterze tabelę.