"Potwierdziła się nasza wersja" - tak siostra zamordowanego biznesmena Danuta Olewnik komentuje założenia raportu końcowego sejmowej komisji badającej sprawę uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Za tym nie stoją tylko osoby, które zostały skazane przez sąd w Płocku. Ale to jest dużo większa grupa, przede wszystkim wyższych funkcjonariuszy - dodała Danuta Olewnik.
Raport komisji ma zostać przyjęty w przyszłym tygodniu. Na razie wśród członków komisji ma zgody, czy w dokumencie wymienić z nazwiska winnych zaniedbań, czy zostawić to prokuraturze.
Projekt raportu szefa komisji Marka Biernackiego z PO liczy ponad 260 stron plus załączniki. Zawiera analizę błędów policji i prokuratury oraz opis, kto z policji i kto z prokuratury w danym czasie nadzorował działania operacyjne i śledcze.