Coraz więcej kontrowersji przed ruszającym w czwartek szczytem klimatycznym ONZ w Dubaju. Dziennikarze z Centre for Climate Reporting, organizacji współpracującej z BBC, informują, że Zjednoczone Emiraty Arabskie planowały wykorzystać COP28 do zawierania nowych umów naftowo-gazowych.
Zjednoczone Emiraty Arabskie to gospodarz tegorocznego szczytu klimatycznego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wiele mediów wskazuje, że choć rozmowy światowych przywódców mają dotyczyć przeciwdziałania globalnemu ociepleniu, to szejkowie mają kreować się w czasie spotkania na obrońców paliw kopalnych.
W pierwszej połowie tego roku Mariam Almheiri, minister zmian klimatycznych i środowiska Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdziła, że trzeba zastanawiać się nad rezygnacją z samej emisji gazów cieplarnianych, a nie z paliw kopalnych. Do tego przewodniczącym COP28 jest Sultan Ahmed Al Jaber, który kieruje państwową firmą naftową Abu Dhabi National Oil Company (ADNOC).