26-letnia Brytyjka została zasztyletowana w Laponii. Pracowała dla brytyjskiej firmy turystycznej, która organizuje wycieczki do kraju uważanego za siedzibę św. Mikołaja. Kobieta opiekowała się dziećmi, które wraz z rodzicami wyjeżdżają na zimowe safari.
Ośrodek, w którym znaleziono ciało 26-latki znajduje się w fińskiej miejscowości Okutane, położonej kilkadziesiąt kilometrów na północ od koła podbiegunowego. Podejrzanym o dokonanie zbrodni jest partner kobiety, 36-letni Węgier.
Po morderstwie mężczyzna wsiadł do samochodu i odjechał. Został schwytany przez policję w lesie. Groziła mu śmierć z wychłodzenia, bo temperatura na zewnątrz wynosiła -35 stopni C. Trafił do szpitala.
W ośrodkach w Laponii pracuje wielu sezonowych pracowników z różnych krajów Europy. Wycieczki do tego regionu Finlandii organizowane są między listopadem a styczniem. Dzieci biorą udział m.in. w karmieniu reniferów, mogą też spotkać "prawdziwego" św. Mikołaja.
(ug)