Zagrożone pensje, utrudnienia w dostępie do specjalistów a nawet likwidacja niektórych oddziałów. Związkowcy z zachodniopomorskiej „Solidarności” służby zdrowia ostrzegają przed zagrożeniami, jakie może spowodować w regionie brak środków na leczenie.
Z ulotek rozdawanych wśród pracowników i pacjentów wynika, że szpitalom w Zachodniopomorskiem zabraknie pieniędzy na leczenie i wypłaty. Mimo obietnic Narodowego Funduszu Zdrowia, że składka na leczenie jednego pacjenta będzie wyższa, wciąż jest najniższa w kraju - mówi Teresa Stankiewicz z "Solidarności" zachodniopomorskiej służby zdrowia.
Dowiadujemy się, że brakuje 65 mln złotych, z czego tylko niewielką cząstkę ewentualnie może przeznaczyć dla naszego województwa centrala NFZ i to jest zdecydowanie za mało, by osiągnąć poziom taki, jaki mieliśmy w pierwszym półroczu. A przecież wszyscy narzekamy, że jest źle, więc jak może być w drugim półroczu. Jesteśmy przerażeni tą perspektywą i chcieliśmy, by wszyscy pracownicy zdali sobie z tego sprawę. 16 czerwca na ulicach Szczecina odbędzie się manifestacja pracowników służby zdrowia.