95-letni Edward Teller, twórca bomby wodorowej nie żyje. Przez ponad pół wieku, pochodzący z Węgier naukowiec, ogrywał kluczową rolę w amerykańskiej strategii obronnej. Był jednym z najgorętszych zwolenników rozwoju programu budowy broni jądrowej i wodorowej.
W 1939 roku Teller był inicjatorem listu Alberta Einsteina do amerykańskiego prezydenta Franklina D. Roosvelta w sprawie podjęcia badań nad bronią atomową. To właśnie Teller był członkiem grupy, która pracowała na „Projektem Manhattan” - tajnym programem, dotyczącym budowy broni jądrowej. Zespół ten jako pierwszy uzyskał reakcję łańcuchową. Od 1943 roku brał udział w pracach nad zbudowaniem bomby atomowej.
Pół wieku od zrzucenia bomb atomowych na japońskie miasta Hiroszimę i Nagasaki w sierpniu 1945 roku, Teller nie miał wątpliwości co do tego, że było to słuszne: Gdybyśmy nie spuścili jej, musielibyśmy najechać na Japonię. Zginęłoby o wiele więcej osób - także Japończyków. To była dobra decyzja. W Hiroszimie i Nagasaki zginęło wtedy około 117 tys. osób.
Po II wojnie światowej Teller cały czas pracował nad bronią nuklearną. Stany Zjednoczone po raz pierwszy zdetonowały bombę wodorową w 1952 roku na Pacyfiku. I choć to właśnie Teller przyczynił się do jej stworzenia, on sam nienawidził określenia "ojciec bomby wodorowej".
15:20