Jeśli ktoś obawia się, że prywatne wiadomości z konta mailowego mogą "wypłynąć" ponownie w Internecie, teraz może odetchnąć. Microsoft wprowadza na rynek program, który pozwoli na ustawienie czasu, po którym nasz e-mail sam się unicestwi.

Ta innowacja ma pomóc chronić prywatność korespondencji użytkowników Internetu. Dzięki programowi można też uniemożliwić drukowanie, czy przesyłanie dalej do innych osób naszych wiadomości.

Kupnem programu z pewnością będą zainteresowane duże firmy, w których szczególny nacisk kładzie się na ochronę poufnej korespondencji.

Jednak nie wszędzie używanie programu będzie dozwolone. W Stanach Zjednoczonych kasowanie firmowych maili jest zabronione na równi z niszczeniem firmowej dokumentacji.

Za ich wykasowanie grozi kara. Nawet w wysokości ponad półtora miliona dolarów, jakie musiała w tym roku zapłacić firma brokerska Morgan Stanley. A wszystko dlatego, że ktoś nacisnął klawisz "kasuj". Posłuchaj relacji waszyngtońskiego korespondenta RMF Grzegorza Jasińskiego:

21:50