Brytyjskie media twierdzą, że słynny projektant mody Alexander McQueen prawdopodobnie popełnił samobójstwo. 40-letniego McQueena znaleziono w jego mieszkaniu w centrum Londynu. Śmierć artysty oficjalnie potwierdziło jego biuro prasowe w Paryżu.
Alexander McQueen był niegrzecznym dzieckiem brytyjskiego świata mody. Jego śmiałe i nierzadko kontrowersyjne pokazy przyszporzyły mu rzesze wielbicieli. W jego kreacjach na scenie pokazała się między innymi piosenkarka, Björk. Z podziwem mówili o nim następca brytyjskiego tronu, książę Karol, i były rosyjski prezydent, Michaił Gorbaczow. W ubiegłym tygodniu zmarła matka McQueena. Trzy lata temu samobójstwo popełniła jego bliska przyjaciółka.
Policja przynajmniej na razie nie traktuje śmierci Alexandra McQueena podejrzliwie. Jednak już pojawiły się sugestie, że projektant mógł odebrać sobie życie.
Najnowsza kolekcja McQueena miała zostać pokazana na paryskim i londyńskim tygodniach mody w przyszłym miesiącu.
