2 listopada do polskich kin wejdzie długo oczekiwany film "Bohemian Rhapsody" o legendzie Freddiego Mercury'ego i grupy Queen. A dwa dni wcześniej do księgarń trafi "Królestwo" Szczepana Twardocha, kontynuacja bestsellerowego "Króla".
"Bohemian Rhapsody" o legendarnej grupie Queen w Polsce pojawi się 2 listopada, choć część kin dla niecierpliwych widzów zorganizowała pokazy przedpremierowe. Światowa premiera odbyła się w Londynie. Muzycy grupy bardzo dobrze ocenili grającego główną rolę Freddiego Mercury'ego Ramiego Malka.
Jest fenomenalny, wykonał po prostu świetną robotę - mówił na czerwonym dywanie współzałożyciel grupy Brian May.
Film pokazuje historię sukcesu zespołu i fenomen tej niepowtarzalnej muzyki. Pojawia się w nim m.in stadion Wembley, wypełniony ponad 70 000 tysiącami uczestników koncertu Live Aid. To był triumfalny powrót zespołu, mimo że Freddie Mercury cierpiał na śmiertelną chorobę. Chorował na AIDS - zmarł 24 listopada 1991 roku. Miał zaledwie 45 lat.
Grający go Rami Malek, amerykański aktor pochodzenia egipskiego. Popularność zyskał niedawno, dzięki głównej roli w serialu Mr. Robot, gra w nim hakera. Za rolę w Mr. Robot aktor otrzymał m.in. nominację do Złotego Globu. W "Bohemian Rhapsody" zagrał legendę muzyki. On porusza się w wyjątkowy sposób. I bez względu na to, czy był na scenie czy w sytuacji prywatnej - zawsze był niezwykle spontaniczny - mówił Malek na światowej premierze filmu w Londynie.
To kontynuacja "Króla", jednego z największych bestsellerów ostatnich lat, którego bohaterem jest Jakub Szapiro, przedwojenny bokser i gangster. Opowieść Ryfki i historia Dawida układają się w zaskakującą kontynuację Króla, jednego z największych bestsellerów ostatnich lat.
"Król" był książką pełną różnych namiętności. Bohaterowie pełni byli woli życia, byli silni fizycznie, zmieniali rzeczywistość, działali. A "Królestwo" jest rewersem monety, której awersem jest "Król" - mówił w RMF FM autor. Premiera książki 31 października.
(nm)