Moskwa źle zaczęła ten rok - pisze „International Herald Tribune”. Wg gazety odcięcie dostaw Ukrainie było ruchem bezcelowym i niemądrym. Braki w dostawach dotknęły bowiem także inne kraje. Teraz Europa zastanawia się, czy Rosja jest wiarygodnym partnerem gospodarczym.
Zachód musi powstrzymać szantaż Rosji - pisze z kolei brytyjski „Daily Telegraph.” To, co zrobił Gazprom, jest powrotem do czasów Związku Radzieckiego. Trzeba dać do zrozumienia władzom w Moskwie, że to nieakceptowalne. To również zadanie dla premiera Tony’ego Blaira, choć Wielka Brytania nie jest uzależniona od rosyjskich dostaw gazu.
"Rurociągi - nowa polityczna broń rozgniewanego Kremla" – pisze z kolei brytyjski „Times”. Ukraina przetrwa tę zimę, ale rozpoczęcie przez Kreml nowej zimnej wojny - wojny gazowej może zakończyć się tragicznie - konkluduje dziennik, dodając: Lekcja, jaką powinna wyciągnąć Europa, jest jasna: europejskie kraje już nigdy nie powinny być energetycznie zależne od Rosji.
Według amerykańskich analityków, postawa Rosji w kryzysie gazowym może podważyć jej pozycję jako stabilnego członka grupy G8. Odcięcie gazu Ukrainie jedynie wzmocni antyreformatorskie siły w Rosji. Tupanie nogą na rynku energetycznym, w czasach kiedy znaczna część świata staje się coraz bardziej zależna od energii z Rosji, nie powinno ujść niezauważone. Mam nadzieję, że nasz rząd zajmie w tej sprawie ostrzejsze stanowisko niż do tej pory - mówi Ivo Daalder z Brookings Institution, firmy wykonującej badania dla amerykańskiego rządu.