Rozmów o nowym układzie partnerskim nie było, ale nie ma też dramatu. Tak szczyt UE-Rosja w Helsinkach oficjalnie podsumowywali unijni i rosyjscy przywódcy. Mniej oficjalnie mówi się o fiasku.
„Financial Times” pisze, że przed całkowitą klapą szczyt w Helsinkach ocaliło jedynie porozumienie w sprawie lotów transsyberyjskich. Zakończyło ono trwający od dawna spór w sprawie opłat, pobieranych od zagranicznych linii lotniczych za przeloty nad Syberią
W komentarzu dziennik dodaje, że zwykle swobodny prezydent Putin robił wczoraj dobrą minę do złej gry, krzywił się i wznosił oczy do sufitu. Jego doradcy tłumaczyli później, że jest przeziębiony. „Financial Times” pisze jednak, że brak swobody Putina wynikał z innych powodów.
Chodzi o polskie weto, które pokrzyżowało mu plany "szczytu przyjaźni" z Unią oraz oskarżenia pod adresem Kremla, związanych ze śmiercią w Londynie byłego rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki.