Hiszpańskie ministerstwo środowiska powołało specjalne "meduzowe" patrole, które będą sprawdzać, gdzie pojawiają się parzące, niebezpieczne meduzy i robić wszystko, by nie dotarły na plaże.
W zeszłym roku tylko na jednej z plaż, jednego dnia w sierpniu, pomocy lekarskiej wymagało aż czterysta osób poparzonych przez meduzy.