To kpina i paranoja – denerwują się turyści na drodze do Morskiego Oka. Od dwóch dni ten najpopularniejszy szlak w Tatrach jest zamknięty, bo ekipy remontowe miały kłaść nowy asfalt. Jednak nowa nawierzchnia się jeszcze nie pojawiła.
Turyści, którzy chcą dojść do Morskiego Oka, muszą wędrować przez Dolinę Pięciu Stawów Polskich, a to już trudna i długa trasa. W obie strony zabiera niemal cały dzień. Zdrożonych turystów wysłuchał Maciej Pałahicki. Posłuchaj: