Całkowicie zablokowana droga do Morskiego Oka - ostrzega zakopiański reporter RMF FM Maciej Pałahicki. Wszystkie parkingi i miejsca postojowe są zajęte, a kolejne samochody nie mają gdzie parkować. Powstał gigantyczny, wielokilometrowy korek, doszło też awantur i przepychanek. Kierowców musiała rozdzielać policja.
Straż graniczna zawraca wszystkich kierowców już na Wierch Porońcu, a więc kilka kilometrów przed Palenicą Białczańską, gdzie zaczyna się najpopularniejszy szlak w Tatrach, prowadzący właśnie nad Morskie Oko.
Lepiej więc dziś nie wybierać się w tym kierunku. Jeśli ktoś chce przedostać się na Słowację, zamiast przez Łysą Polanę lepiej jechać przez Jurgów. Drogową mapę prześledził reporter RMF FM Maciej Grzyb: