Ziemia zatrzęsła się o poranku w dwóch śląskich kopalniach. Wstrząsy były odczuwalne w zakładach Rydułtowy-Anna w Rydułtowach i Piast w Bieruniu. Nikomu nic się nie stało.
W kopalni Piast do wstrząsu o średniej sile doszło 650 metrów pod ziemią około godziny 6:21. Jak usłyszała nasza reporterka w Wyższym Urzędzie Górniczym - nie ma żadnych strat ani na dole, ani na powierzchni.
Kilka minut później ziemia nieco mocniej zatrzęsła się w Rydułtowach. Załogę wycofano i zatrzymano wydobycie w rejonie wstrząsu. Pod ziemią nie wywołał żadnych skutków, ale był odczuwalny na powierzchni. Do kopalni dzwonili zaniepokojeni mieszkańcy.
(MRod)