"Konstytucja nie zna zasady 'jeden poseł - jeden głos'. Są duże wątpliwości co do tego rozwiązania" - tak najnowszy pomysł prezydenta w sprawie sądownictwa w rozmowie z RMF FM ocenił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Chodzi o propozycję wyboru członków do Krajowej Rady Sądownictwa. Jeśli nie uzyskają oni poparcia 3/5 Sejmu, ma zacząć działać zasada, według której jeden poseł głosuje tylko na jednego kandydata do KRS.
Wątpliwości wiceministra dotyczą niezgodności tego rozwiązania z Konstytucją. Jak zaznacza Marcin Warchoł, konstytucja przewiduje jedynie większość zwykłą, bezwzględną i kwalifikowaną. A zasada prezydencka się w tym nie mieści.
Po drugie, zdaniem Warchoła, cała propozycja może doprowadzić do chaosu.
W sytuacji gdyby np. 200 posłów chciało zagłosować na jednego sędziego - co wtedy będzie? A gdyby nagle 460 posłów wybrało jednego sędziego, to okaże się, że pozostałych 14 sędziów nie będzie miał kto wybrać - zauważa.
Wiceminister sprawiedliwości podkreśla, że jest to jego prywatna opinia, a nie rządowa. Może to oznaczać, że PiS planuje duże zmiany w propozycjach prezydenta.
(ph)