Mieszkańcy Warszawy mogą nareszcie cieszyć się z oddania w całości pierwszej linii metra. Trasa została oficjalnie otwarta o godzinie 16, do użytku oddano trzy ostatnie stacje podziemnej kolejki - Stare Bielany, Wawrzyszew i Młociny. Jest co świętować, bo budowa trwała aż 25 lat.
Jak relacjonował reporter RMF FM Mariusz Piekarski, zainteresowanie podróżą na nowej trasie metra było ogromne. Przed godziną 16 peron na - dotychczas ostatniej - stacji metra Słodowiec szczelnie wypełnili oczekujący pasażerowie. Władze Warszawy przygotowały też małą niespodziankę dla podróżnych, którzy po 16 mieli dojechać metrem do Słodowca. Zamiast komunikatu Uwaga, stacja końcowa, proszę wysiadać usłyszeli Ten pociąg jedzie dalej. A w rolę spikera wcieliła się prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
O wrażenia warszawiaków, którzy nareszcie mogą podróżować podziemną kolejką do ostatniej stacji Młociny, pytał Mariusz Piekarski:
Dokończenie budowy pierwszej nitki warszawskiego metra to nie lada sukces. Ciągnęła się bowiem od 1983 roku. Niektórzy - jak usłyszał reporter RMF FM Mateusz Wróbel - zwątpili już w szczęśliwy finał:
Obaw o powodzenie inwestycji w podziemną kolejkę nie znają natomiast Rosjanie. Jak sprawdził moskiewski korespondent RMF FM Przemysław Marzec, w ciągu sześciu lat w rosyjskiej stolicy zbudowane zostaną 44 nowe stacje metra: