Wszystko wskazuje na to, że będziemy głosować przeciwko powołaniu rządu Leszka Millera - mówi Donald Tusk, jeden z liderów Platformy Obywatelskiej, gość porannych „Faktów”. Polityk Platformy zaznaczył jednak, że jego ugrupowanie najpierw chciałoby wysłuchać expose nowego premiera. Tusk zaprzeczył też, jakoby SLD proponował Platformie Obywatelskiej dobre stanowiska za ciche poparcie dla rządu mniejszościowego.
„Ja nie mam większych nadziei, aby w tym expose było coś, co nas przekona do rządu Leszka Millera. Ale tak zostałem wychowany, że jeśli jest taka procedura: wysłuchajcie i zdecydujcie, to wolałbym najpierw wysłuchać i później decydować, a nie uprzedzać. Trochę brzmiałoby to w ten sposób: cokoliwiek nie zrobicie, cokolwiek nie powiecie i tak będziemy przeciw, a Platforma nie będzie chciała w ten sposób funkcjonować. I tak idę za daleko, mówiąc, że wszystko na to wskazuje, że będziemy przeciwni powołani tego rządu” – powiedział RMF polityk Platformy. Donald Tusk zaprzeczył, jakoby SLD proponował Platformie Obywatelskiej dobre stanowiska za ciche poparcie dla rządu mniejszościowego. „My byliśmy gotowi poprzeć rząd mniejszościowy, ale Sojusz nie był takim scenariuszem zainteresowany - podkreślił Tusk.
foto Marcin Wójcicki RMF Warszawa
08:50