Trzech terrorystów z palestyńskiego Hamasu zginęło w ataku lotniczym w Gazie. Samochód, którym jechali został trafiony rakietami z izraelskiego śmigłowca. Wcześniej palestyńscy terroryści zaatakowali żydowskie osiedle w Strefie Gazy.
Samochód został trafiony dwiema rakietami, gdy jechał w pobliżu żydowskiego osiedla Netzarim. Hamas przyznał już, że zabici byli jego członkami; wcześniej Palestyńczycy z moździerza ostrzeliwali osiedle żydowskie. Palestyński Hamas odpowiada za szereg samobójczych zamachów terrorystycznych w Izraelu.
Izraelska armia często używa śmigłowców do punktowych, precyzyjnych ataków na islamskich ekstremistów. Ich bronią są kierowane laserem rakiety powietrze – ziemia, które niemal bezbłędnie trafiają w cel. W sobotę, w ostatnim tego typu ataku w Strefie Gazy, izraelskie rakiety trafiły samochód, zabijając trzech członków Islamskiego Dżihadu.
Szef sztabu izraelskiej armii zapowiedział wczoraj intensyfikację działań przeciwko palestyńskim terrorystom. W obliczu zwiększonej aktywności terrorystów, zintensyfikujemy działania antyterrorystyczne. (...) Atak jest najlepszą obroną - powiedział Moshe Yaalon. Na razie armia nie potwierdziła dzisiejszego ataku.
15:25