W stanie krańcowego wyczerpania trafiły do szpitala w Tarnobrzegu dwie kilkuletnie, chore na porażenie mózgowe dziewczynki. Ich rodzicom postawiono zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.
Lekarka, która co dwa tygodnie przychodziła do domu skontrolować stan zdrowia dzieci, stwierdziła, że dziewczynki są odwodnione i niedożywione. Co więcej, że wymagają zabiegów ratujących życie. W tej chwili – na szczęście – stan zdrowia dzieci się poprawił.
Matka dziewczynek pozostaje pod dozorem policji, ojciec został aresztowany. Dwójka starszych dzieci małżeństwa trafiła pod opiekę babci. Policja wszczęła śledztwo w sprawie znęcania się nad dziewczynkami.