Polscy strażacy będą przebywać w Szwecji tak długo, jak długo będą potrzebni – mówi komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski. Jak zaznaczył, nie ma obawy, że zagraniczna akcja osłabi możliwości straży w Polsce.
Wyjazd polskich strażaków do Szwecji związany jest z oficjalną prośbą tamtejszych władz. Za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności zwróciły się o wsparcie ratownicze w walce z pożarami lasów.
Pożary są skutkiem fali upałów, z którymi od kilku tygodni zmaga się cała Skandynawia.